Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Sztywniak. Osobliwe życie nieboszczyków

Mary Roach

Sztywniak. Osobliwe życie nieboszczyków

Tłumaczenie: Maciek Sekerdej

Co dzieje się z ludzkimi ciałami po śmierci?

"Sztywniak" to książka o czasami dziwacznych, często szokujących, ale niezmiennie fascynujących wyczynach zwłok.
Mary Roach zdecydowała się opisać - z niebywałym poczuciem humoru, ale nie przekraczając granic dobrego smaku - pośmiertne przygody naszych ciał, które są wykorzystywane do różnych eksperymentów i badań. Odwiedza krematoria, zakłady pogrzebowe, kostnice i najdziwniejsze laboratoria, by odkryć przed nami najciekawsze formy spędzania „wolnego czasu” po śmierci. Można na przykład dać się pokroić na potrzeby zajęć z anatomii, można testować wytrzymałość samochodów w wypadkach albo poddać się leniwemu rozkładowi użyźniającemu rośliny ogrodowe, a w bardziej egzotycznych miejscach globu można nawet pozwolić się zjeść lub zażyć w celach leczniczych. To książka, która umożliwi wam dokonanie najlepszych planów na zbliżającą się wieczność.

Oprawa miękka

Format: 144x205mm

Liczba stron: 296

Wydanie: pierwsze

Data pierwszego wydania: 2010-01-20

ISBN: 978-83-240-1302-9

Opracowanie graficzne: Jacek Szewczyk, Sylwia Grządzka

Tłumaczenie: Maciek Sekerdej

Recenzje

Zwłoki naprawdę potrafią być zabawne
134 95
Wielu ludzi pewnie uzna tę książkę za niestosowną. "Bycie martwym to nic zabawnego", powiedzą. A właśnie, że tak. Bycie martwym to absurd. To najgłupsza sytuacja, w jakiej możemy się znaleźć. Członki stają się bezwładne i przestają współpracować. Rozdziawiają się usta. Bycie martwym jest szpetne, cuchnące, żenujące i nic nie da się z tym zrobić.
>>> czytaj więcej
Zaspokój "niezdrową" ciekawość z Mary Roach
147 98
To zdecydowanie nie jest lektura, przy której można by się odprężyć czy odpocząć po męczącym dniu. Mimo sporej dawki poczucia humoru autorki, co w tym przypadku absolutnie nie oznacza przekraczania granic dobrego smaku czy braku szacunku względem omawianych spraw,jest to lektura dość ciężka; odkładałam ją z poczuciem psychicznego zmęczenia i aby sięgnąć do niej ponownie, musiałam uprzednio "naładować akumulatory". Nie znaczy to, że książka jest niestrawna czy źle napisana.
>>> czytaj więcej
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o...
149 104
To zdecydowanie nie jest lektura, przy której można by się odprężyć czy odpocząć po męczącym dniu. Mimo sporej dawki poczucia humoru autorki, co w tym przypadku absolutnie nie oznacza przekraczania granic dobrego smaku czy braku szacunku względem omawianych spraw, jest to lektura dość ciężka; odkładałam ją z poczuciem psychicznego zmęczenia i aby sięgnąć do niej ponownie, musiałam uprzednio "naładować akumulatory".
>>> czytaj więcej
Dodaj własną recenzję
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.