Apetyt na życie
Joyce Carol Oates, mistrzyni suspensu, przedstawiająca zawsze w swoich powieściach amerykańskie społeczeństwo, nie wiedzieć czemu szczególnie „upatrzyła" sobie thrillery i horrory. Może dlatego właśnie Amerykańskie apetyty, owiane czymś tajemniczym i przerażającym są na miarę amerykańskich smaczków. Jakby historia prawdziwa, lecz niestety jakby, bo czytałoby się lepiej gdyby faktycznie to zdarzyło się naprawdę, tyle, że wtedy byłoby to za straszne i przykre, aby miało kogoś spotkać.Tajemniczość wychodzi z kartek powieści Oates, przenika zarówno ją jak i czytelnika. Emocje bohaterów udzielają się podczas czytania Amerykańskich apetytów w sposób jak najbardziej rzeczywisty. Jakby to czytający dopuścił się zbrodni, jakbyśmy to my byli oskarżeni o zabójstwo. Aż dreszcz przechodzi po plecach, marzną dłonie i przyspiesza bicie serca...TO NIE JA, NIE JA jestem winnym!!! I ciągnie się proces, a my denerwujemy się, jakbyśmy byli Ianem-zabójcą. I do samego końca nie jesteśmy w stanie uwierzyć w jego niewinność, ani przekonać się o jego winie, bo tajemnica z tej książki nie wychodzi, pozostaje w niej.
Amerykańskie apetyty Oates pozostawiają pytanie o sens naszego życia, jak w jednej chwili można stracić wszystko. Jak jedno zdarzenie z przeszłości może wpłynąć na całe życie. Robiąc coś nie wiemy, jakie nieodwracalne, nieprawdopodobne skutki będzie miało to na przyszłość, zupełnie niezwiązane z tym zdarzeniem. Opowiadająca o ludziach „ustawionych", mających wszystko, a pragnących ciągłego jeszcze doskonalenia swojego świata książka, pokazuje jak my ludzie nie tylko z takich środowisk, dążymy do doskonałości, nie widząc tego, że to, co już mamy jest jak najbardziej wartościowe, bo mamy to dzięki sobie. Dramaty rozgrywające się w Amerykańskich apetytach są dramatami ludzi, którzy wikłają się w ciągle nowe historie, które mają urozmaicić ich „nudnawe" życie. Każda z tych historii, każdego z bohaterów składa się na ich życie, łączy ich losy i czasem dzieli. Niektórym te „urozmaicenia" dodadzą uroku w życiu inne spowodują jeszcze większe niezadowolenie.
Życie dano nam jedno i nie warto zmieniać jego biegu na siłę ... bo nie da się przeżyć jego wstecz.
Recenzent: Monika Mellerowska
Smaczny kąsek dla miłośników filmu American Beauty. Ironiczny obraz życia amerykańskiej klasy średniej obnażający fałsz, konsumpcjonizm i emocjonalną pustkę skrywane pod maską samozadowolenia i politycznej poprawności.
Bohaterami powieści są Ian i Glynnis, naukowiec i autorka popularnych książek kucharskich, których los jest niemal ucieleśnieniem American dream. Wiodą oni beztroski żywot wypełniony drobnymi przyjemnościami, do których należy m.in. celebrowanie przygotowywanych przez Glynnis posiłków. I kiedy zdaje się, że już nic nie zdoła zakłócić idylli, w życiu państwa McCullough pojawia się pewna młoda tancerka. Jakiś czas później Ian zostaje oskarżony o popełnienie morderstwa...