Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Dziewczyna, która kochała kamelie. Życie i legenda Marie Duplessis

Bardzo dobra pozycja!

Na ponad trzystu kartach książki Julie Kavanagh opisała losy jednej z najbardziej znanych kurtyzan świata, żyjącej w XIX wieku Marie Duplessis. Trzeba przyznać, że autorka sprostała powziętemu zadaniu. Po książkę tę sięgnie zarówno czytelnik „wyrobiony" jak i przeciętny „Kowalski". Dlaczego? Spieszę z wyjaśnieniami. Przede wszystkim książka jest bardzo dobrze przygotowana pod względem źródłowym i historycznym. Duża liczba źródeł i przypisów to wielki plus tej książki - widać, że autorka nie próżnowała i swoją pracę wykonała jak najlepiej chciała i potrafiła.

Może się wydawać, że książka o kurtyzanie będzie czymś w rodzaju „harlequina", ckliwą powiastką o nieszczęśliwej niewiaście. Nic bardziej mylnego - „Dziewczyna, która kochała kamelie" to solidna historyczna książka, synteza życia i legendy Marie Duplessis, składająca się z 5 części poprzedzonych wstępem i zakończonym posłowiem.
Historia toczy się w XIX-wiecznej Francji, głównie w Paryżu, mieście zakochanych i koncentruje się na najbardziej znanej i sławnej kurtyzanie tego miasta, osławionej „Damie kameliowej". Układ książki jest chronologiczny, przejrzysty, język i styl bardzo poprawne, książkę przyjemnie się czyta, czytelnik nie musi brnąć przez gąszcz wielokrotnie złożonych zdań. Dodatkowym plusem jest dobry układ tekstu, czcionka i całkiem fajne wydanie. Nie jestem fanem XIX-wiecznego Paryża i historii społecznej, ale książka do mnie trafiła i mogę ją polecić każdemu, nie tylko miłośnikowi historii. Co do treści książki - nie chcę psuć potencjalnym czytelnikom przyjemności z lektury - sięgnijcie po nią sami! Nie zawiedziecie się. Polecam z czystym sumieniem.


Recenzent: Mateusz Świercz

Ktokolwiek ujrzał Marie Duplessis – mnich, osiemdziesięciolatek albo student – natychmiast się zakochiwał.

Marie w dzieciństwie przymierała głodem, a jako dorastająca dziewczyna przemierzała ulice Paryża w zdartych trzewikach, marząc, że pewnego dnia pokaże wszystkim, na co ją stać. Miała w ręku tylko jeden atut: zapierającą dech w piersiach urodę, która sprawiała, że żaden mężczyzna nie mógł przejść obok niej obojętnie.

W dniu swoich szesnastych urodzin była już jedną z najbogatszych i najsłynniejszych kurtyzan w Europie. Cały Paryż leżał u jej stóp. Rozkochiwała w sobie arystokratów i artystów, takich jak Franciszek Liszt i Aleksander Dumas syn, który unieśmiertelnił jej tragiczną historię w „Damie kameliowej”.

~~~~ * * * ~~~~

Julie Kavanagh udało się odmalować poruszający, fascynujący portret kobiety, która stała się symbolem epoki. Na kartach jej książki można odnaleźć Marie taką, jaka była za życia: żywiołową, ambitną dziewczynę, której życie naznaczone było tragiczną chorobą. Nawet sto pięćdziesiąt lat po jej śmierci trudno się oprzeć jej tajemniczemu urokowi.