Coś dla uwielbienia
Dla fanów Ewy Demarczyk jest to fantastyczna kanwa do zrozumienia jej muzyki, życia, poznania anegdot i uszczknięcia prawdy, jaka była. Dla tych, którzy nigdy nie spotkali się z jej twórczością, "Czarny anioł" będzie rewelacyjnym świadectwem realiów czasów lat 60. i 70., kiedy Ewa Demarczyk występowała na scenach Polski i świata. Kawał dobrej, biograficznej i konstrukcyjnej roboty.Recenzent: Basia Fijał
Długo oczekiwany portret tajemniczej artystki
Fenomenalna. Perfekcyjna w każdym calu. Nieprzewidywalna.
Dzięki komu rozbłysnął jej talent?
Dlaczego zamilkła?
Ewa Demarczyk z dnia na dzień stała się gwiazdą wielkiego formatu. W 1964 roku podbiła Paryż. Wróżono jej ogromną karierę. Miała najlepszych „tekściarzy” — Baczyńskiego, Tuwima, Dymnego. Dbała o każdy szczegół. Była wielkim odkryciem, wielkim spełnieniem i nagle zniknęła.
Autorki odkrywają źródła jej wielkości , opowiadają też o tym, ile kosztowały artystkę pełne pasji koncerty i całkowite oddanie sztuce. Czarnego Anioła polskiej sceny wspominają w książce m.in. Zygmunt Konieczny, Andrzej Zarycki i przyjaciele z Piwnicy pod Baranami.
Ewa Demarczyk od wielu lat nie udziela wywiadów. Teraz dostajemy jej niezwykły portret.