Ewa Drzyzga o życiu i pracy

Polecam szczególnie tym, którzy interesują się dziennikarstwem (dla studentów tego kierunku literatura obowiązkowa). Z tej publikacji naprawdę można sporo dowiedzieć się o pracy w telewizji. Poznać ten świat z drugiej strony i przekonać się, jak naprawdę wygląda od kulis.

Książka to ponad 250 stron rozmowy na różne tematy. Dominuje, oczywiście tematyka związana z pracą dziennikarki, nie brakuje również faktów z życia spełnionej życiowo kobiety. Z książki wyłania się pracoholiczka, dla której wszystko jest do zrobienia, nie ma rzeczy niemożliwych, a czas da się tak zaplanować, że w ciągu dnia można wiele zrobić.

Przygodę z dziennikarstwem pani Ewa rozpoczęła w radiu RMF. To tam zdobywała pierwsze szlify w pracy w mediach. Jednak większość książki to rozmowa o pracy nad „Rozmowami w toku". Dowiadujemy się wiele o pracy nad programem oraz o zapraszanych gościach, z którymi współpraca wymaga wyjątkowej, empatycznej opieki i nierzadko wsparcia również poza „szklanym ekranem". Wraz z postacią Ewy poznajemy również ludzi, którzy codziennie jej towarzyszą w trakcie tworzenia programu. Jak podkreślała sama Drzyzga, bez nich program nie powstałby. To praca zespołowa i każdy odgrywa tam ważną rolę.

Pięknie i ciekawie opowiada o swoim życiu osobistym - poznajemy jej rodzinę, znajomych i przyjaciół. I ważne jest to, że informacje te nie są tak rozbudowane, aby naruszyć czyjąś prywatność. Wielkie wyrazy uznania za tak mądrą redakcję książki.

Z książki wyłania się postać uśmiechniętej kobiety, pełnej ciepła, z ambicjami. Prawdziwej i szczerej. Twardej dziennikarki, które nie zna kompromisów, ale potrafi zrozumieć i postawić się w sytuacji swoich rozmówców.

Dobrym zabiegiem jest umieszczenie w książce wspomnień Ewy dotyczących uczestników programu. Jak również tego, co poruszało ekipę czy publiczność.
Dzięki tej publikacji możemy się zobaczyć, co się dzieje po napisach końcowych programu, poznać losy uczestników oraz dowiedzieć się, w jaki sposób ekipa tworząca program stara się im pomóc. Bo ta publikacja pokazuje, że napisy końcowe nie oznaczają końca sprawy i pozostawienie bohaterów samych sobie.

Bardzo spodobała mi się część wywiadu dotycząca współczesnych nastolatków, tzw. „pokoleniu kciuka" .
Polecam tę książkę nie tylko fanom „Rozmów w toku", dla których jest to pozycja obowiązkowa, ale również osobom, które lubią , tak jak ja, dowiedzieć się czegoś więcej o życiu sławnych osób.

Książka napisana została bardzo ciekawym, zachęcającym do czytania językiem. Bardzo ciekawa i dobrze napisana. Polecam bardzo, co prawda to lektura na jeden wieczór, ale warto do tej książki zajrzeć!