Fenomenalna biografia człowieka, o którym powinien usłyszeć cały świat
Nie sposób zauważyć, że tendencje na dzisiejszym czytelniczym rynku drastycznie się zmieniają. Coraz częściej i z coraz większą pasją sięgamy po biografie, wspomnienia i dzienniki. Z coraz większą intensywnością zatapiamy się w lekturze opowieści, które wydarzyły się naprawdę. Na szczęście, powoli odkrywamy, jak niezwykłe są historie z życia wzięte i odkładamy na bok to, co wytworem fantazji. Przestajemy uciekać się w fikcję, podczas gdy wokół nas dzieją się tak nieprawdopodobne rzeczy. Dostrzegamy, że życie to najbardziej zdumiewająca opowieść. Są bowiem historie, które TRZEBA opowiedzieć i które TRZEBA przeczytać.
Przedstawiam wam jedną z nich. Louis Zamperini w dzieciństwie podobny był wielu chłopcom w swoim wieku - rozrabiaka, drobny złodziejaszek nie stroniący od przepychanek, przez którego cała rodzina traciła nerwy, nie potrafiąc odnaleźć sposobu na wskazanie mu drogi, którą powinien podążać. Był szybszy niż czujny wzrok opiekunów, co niejeden raz sprawiało, że znajdował się w sytuacjach nie do pozazdroszczenia. Jego sytuacja zmieniła się, gdy za sprawą brata zapałał miłością do biegania. Znany wszystkim schemat - resocjalizacja w ramach sportowych zmagań - przyniósł niespodziewane efekty. Cała energia Louisa została spożytkowana w tak rewelacyjny sposób, że chłopak bardzo szybko dostał się na Olimpiadę. Jego sukcesy były przyczyną zazdrości wielu, a wrodzony talent niesamowitą konkurencją dla innych sportowców.
Niestety, sielanka nie trwała długo. Europą wstrząsnęła wojna, podczas której ojczyzna upomniała się także o Zamperiniego. I tutaj zaczyna się tragiczna historia człowieka, który poświęcił wszystko, aby przeżyć. Po katastrofie lotniczej, trzyosobowa uratowana część załogi Louisa, przez wiele tygodni dryfowała po oceanie, bezskutecznie czekając na ratunek. Zmagali się z rekinami, sztormami, ale nade wszystko - z samymi sobą, swoją kruchą psychiką i wielkim pragnieniem przetrwania.
Niezłomny, to rewelacyjnie opowiedziana historia człowieka, którego siła charakteru, determinacja, upór, wola przeżycia i odwaga są nieporównywalne z żadnym innym znanym mi dotychczas człowiekiem. Doskonała opowieść, od której nie sposób się oderwać, która wciąga lepiej niż niejeden thriller, która wstrząsa i przenika do głębi. Fenomenalna, doskonała biografia człowieka, o którym powinien usłyszeć cały świat. Opowieść o bohaterze, który staje się żywym świadectwem człowieczeństwa, żywym dowodem na to, do jak niewiarygodnych czynów zdolny jest człowiek. Zamperini to człowiek, który budził i nadal budzi niewyobrażalny szacunek i podziw. To ktoś, kto mimo cierpień, mimo niewoli i męki nie do opisania, staje się symbolem. Symbolem jakiego coraz częściej nam brakuje, a jakiego coraz bardziej nam potrzeba. Wstrząsająca opowieść, na myśl o której słowa grzęzną w gardle. Wzbogacona fotografiami i wieloma anegdotkami z życia Zamperniego, staje się perełką, która bez wątpienia MUSI znaleźć się na naszej półce. Nie wyobrażam sobie, by ktoś mógł nie poznać tej historii. Gorąco polecam!
Recenzent: Anna Szczurek
Opowieść, która porwała miliony czytelników na całym świecie i stała się podstawą dla filmu
„Gdziekolwiek spojrzał, widział tylko wodę. Wokoło sunęły leniwe rekiny, ocierając się grzbietami o tratwę. Czekały”.
Tak rozpoczyna się historia Louisa Zamperiniego - chłopaka znikąd, który dzięki uporowi i determinacji wywalczył sobie miejsce w drużynie olimpijskiej. Zestrzelony nad Pacyfikiem przez 47 dni dryfował na oceanie, broniąc się zarówno przed kulami wroga, jak i szczękami wygłodniałych rekinów. Wyszedł zwycięsko ze starcia z psychopatycznym komendantem w obozie jenieckim i zdobył miłość kobiety, która wydawała się poza zasięgiem jego możliwości. A gdy było trzeba, potrafił pokonać nawet samego siebie…