Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Przebaczenie

Grecki dramat w Maroku

Dziennikarz i podróżnik Lawrence Osborne w swoim powieściowym debiucie "Przebaczenie" podejmuje problem winy i kary oraz przedstawia zderzenie i przenikanie się dwóch kultur - dekadenckiej europejskiej i tradycyjnej muzułmańskiej.

Angielskie małżeństwo zmierzając na przyjęcie poprzez mroczne, marokańskie pustkowie, śmiertelnie potrąca młodego chłopaka. Sprawca wypadku, David - lekarz walczący z nałogiem alkoholowym, ma nadzieję, że dzięki pieniądzom i znajomościom sprawę da się jakoś wyciszyć i zatuszować. Jego żona, Jo - znudzona pisarka z kryzysem twórczym, panicznie obawia się konsekwencji takiego wypadku w obcym, nieznanym kraju. Kiedy para spóźniona dojeżdża na miejsce, impreza trwa na całego. Ciało młodego mężczyzny zostaje umieszczone w garażu do czasu wyjaśnienia sprawy. Podczas gdy niczego nieświadome międzynarodowe towarzystwo zatraca się w zabawie, gospodarze przyjęcia wraz ze zdenerwowanym i skłóconym małżeństwem czekają na rozwój wypadków. Kiedy na miejsce przybywa ojciec ofiary, David z przerażeniem zdaje sobie sprawę, że nie uniknie odpowiedzialności...

Laurence Osborne jest bardzo dobrym obserwatorem i znawcą ludzkich charakterów. Autor z niezwykłym wyczuciem i dbałością o detal opisuje marokańską rzeczywistość ludzi pustyni, którzy, choć biedni, okazują się bogatsi i ciekawsi od zblazowanych turystów z Zachodu. W tej książce nic nie jest oczywiste, właściwie wszyscy są winnymi i ofiarami, każdy z bohaterów przeżywa wewnętrzny dramat, walczy ze swoimi demonami.
"Przebaczenie" czyta się po prostu świetnie, książka wciąga jak gorący pustynny piasek, z każdej kolejnej strony wyłania się obraz Maroka tak wyraźny, że niemalże czuje się to duszne, lepkie powietrze i wszędzie osiadający pustynny pył.


Recenzent: Anna Szafran

Lawrence Osborne

Przebaczenie

Tłumaczenie: Anna Gralak

Jeden z najwybitniejszych, szeroko dyskutowanych debiutów ostatnich lat

Powieść znalazła się na listach najlepszych książek roku „Guardiana”, „The Economist” i „Library Journal”.

Noc, pogrążone w mroku pustkowie, wyboista, niemal dzika droga. David i Jo, angielskie małżeństwo, jadą na przyjęcie, organizowane przez znajomych w rezydencji położonej na środku marokańskiej pustyni. Kilka wypitych drinków i kłótnia, do której dochodzi między nimi, sprawiają, że David traci koncentrację. Nie może w porę zahamować, gdy na drodze pojawia się dwójka ludzi. Jeden z młodych mężczyzn ginie na miejscu.
Kiedy para dociera do celu swojej podróży, przyjęcie trwa. Ciało mężczyzny zostaje ukryte na tyłach domu do przyjazdu policji. Ustosunkowani gospodarze mają pomóc w zatuszowaniu sprawy. Lokalna społeczność, już wcześniej zbulwersowana zachowaniem zblazowanego towarzystwa, przestaje jednak z pokorą i milczeniem akceptować obecność europejskich turystów.
W swojej porażającej, a jednocześnie niezwykle stylowej powieści Lawrence Osborne, dziennikarz i podróżnik, podejmuje problem winy i kary oraz odwiecznego konfliktu między dekadencką kulturą Zachodu a tradycyjną, muzułmańską społecznością. Autor z nadzwyczajną zręcznością konstruuje wielowymiarową, pełną napięcia opowieść.