Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Bóg, honor, trucizna

Intrygująca!

Gdyby Sienkiewicz pisał równie lekko i zajmująco jak Robert Foryś, z pewnością takie dzieła jak 'Potop' czy 'Krzyżacy' cieszyłyby się większą popularnością wśród młodzieży znudzonej ciężkimi szkolnymi lekturami. Gdyby powieść 'Bóg, honor, trucizna' była pozycją obowiązkową w kanonie lektur, na pewno zyskałaby podobną sympatię, jak ulubione książki czasów szkolnych - 'Mistrz i Małgorzata' czy 'Kamienie na szaniec'. Ja doświadczeń z literaturą historyczną nie mam, ale do powieści Forysia zapałałam sporą sympatią i jestem pewna, że zarówno młodszych, jak i starszych czytelników - niezależnie od płci - zainteresowałaby ona w nie mniejszym stopniu.

'Bóg, honor, trucizna' to obszerna powieść ulokowana w XVII-wiecznej Polsce. Za sprawą Roberta Forysia czytelnik śledzi poczynania wielkich kobiet tamtych czasów - Marii Kazimiery d'Arquien - żony Jana III Sobieckiego, Eleonory Habsburżanki - małżonki Michała Korybuta Wiśniowieckiego oraz jego matki - Gryzeldy Zamoyskiej. Foryś dokumentuje ciężkie czasy dla Rzeczpospolitej targanej wewnętrznymi konfliktami i najazdami z zewnątrz, ale tak naprawdę tło historyczne ma być tylko pretekstem dla przedstawienia intryg Marysieńki i jej przyjaciółki Charlotty, Eleonory oraz Gryzeldy. Seks, romanse, trucizny, skandale, kombinacje - wszystko to śledzi się z zapartym tchem, od pierwszej do ostatniej strony. Ewentualne walki czy rozgrywki polityczne to już mniej fascynująca część powieści, ale napisana z podobnym rozmachem i nie mniejszą pasją...

Powieść Roberta Forysia trzyma w napięciu i fascynuje, choć jednocześnie przytłacza liczbą bohaterów i napoczętych wątków. Momentami trudno odnaleźć się w gąszczu zarysowanych zdarzeń i postaci, a sama fabuła zawiera pewne niedociągnięcia. Za to bogate i barwne portrety bohaterów zdecydowanie przyciągają uwagę i intrygują.

Nie sądziłam, że trafię kiedykolwiek na powieść historyczną, która będzie tak lekka i nienużąca, nieco pieprzna i mocno zapadająca w pamięć. 'Bóg, honor, trucizna' stanowi pierwszą część cyklu 'Gambit hetmański' i wprost nie mogę się doczekać tego, co jeszcze zaserwuje nam Robert Foryś.


Recenzent: Klaudyna Maciąg

Nade wszystko pragną władzy. Gotowe są za nią zapłacić złotem, krwią, a nawet swoim ciałem.

Nade wszystko pragną władzy. Gotowe są za nią zapłacić złotem, krwią, a nawet swoim ciałem. Wiedzą, że rządzą nie koronowane głowy, lecz szyje, które tymi głowami kręcą.

„Gambit hetmański” opowiada o rozgrywce między kobietami. Mężczyźni są tylko figurami rozstawianymi na szachownicy. Cztery diabelnie inteligentne, bezwzględne i zdeterminowane w dążeniu do celu kobiety ponad trzysta lat temu rozegrały między sobą partię – stawką była korona największego mocarstwa ówczesnej Europy, Rzeczypospolitej.

Rok 1671, Francja. Marysieńka Sobieska spotyka się z kardynałem de Bonzim, ministrem spraw zagranicznych Ludwika XIV i jednocześnie jej „oficerem prowadzącym”. Żona hetmana wielkiego koronnego jest francuskim szpiegiem i prowadzi w Polsce operację mającą na celu detronizację Michała Korybuta Wiśniowieckiego…