Królowa Śniegu
Kto z nas nie zna polskiej Królowej Śniegu, złotej Justyny, odnoszącej pierwsze sukcesy sportowe w cieniu Adama Małysza. Dziewczyny, która 7 stycznia 2006 r. stając na podium Pucharu Świata jednych wprawiła w osłupienie, a u innych wywołała prawdziwą euforię. Jedyna zawodniczka, która ze złamaną nogą sięgnęła po olimpijskie złoto. Mistrzyni i multimedalistka olimpijska, mistrzyni i multimedalistka mistrzostw świata, czterokrotna zdobywczyni Pucharu Świata w biegach narciarskich. Jedna z dwóch biegaczek narciarskich w historii tej dyscypliny, które zdobyły Puchar Świata trzy razy z rzędu. Zawodniczka, która cztery razy z rzędu zwyciężyła w prestiżowym cyklu Tour de Ski.Bogdan Chruścicki to komentator telewizji Eurosport, wieloletni dziennikarz sportowy Polskiego Radia, znawca sportów zimowych. Karierę dziennikarską rozpoczął w Polskiej Agencji Prasowej. Był alpinistą, taternikiem i GOPR-owcem. Jest wielkim fanem Justyny Kowalczyk.
19 stycznia 1983 r. w Limanowej przyszła na świat Justyna Kowalczyk, dziewczyna, której zbieg okoliczności „zafundował" dwie daty urodzenia. Mieszkanka Kasiny Wielkiej wyładowująca nadmiar energii na zającach sportowych. Rodzice widzieli ją w zawodzie prawnika, ale uparta i niepokorna panna miała własne plany na życie. Przygodę z biegami narciarskimi rozpoczęła już w szkole podstawowej, ale to dopiero współpraca z Aleksandrem Wierietielnym pozwoliła jej zdobyć szczyty i sięgnąć po najważniejsze trofea.
Autor zabiera czytelnika do świata biegów narciarskich i ukazuje ewolucję oraz zmiany zachodzące na przestrzeni lat w tej dziedzinie sportu. Przypomina ważne postacie i miejsca związane z tą dyscypliną. Jednak najwięcej stron poświęca Justynie - początkom kariery, pierwszym startom, osobom, które miały znaczący wpływ na jej sportową drogę. Dziennikarz opisuje ważne starty i najistotniejsze epizody życia mistrzyni. Nie zabrakło też „wojny polsko-norweskiej" i kilku informacji, które nie przedostały się do publicznej wiadomości.
W tej publikacji Bogdan Chruścicki zawarł swoje osobiste spojrzenie na Justynę Kowalczyk. I choć w książce znajdziemy niewiele ciekawostek, które jeszcze nie ujrzały światła dziennego, to trudno oprzeć się wrażeniu, że poznajemy naszą Królową Śniegu zza kulis - bo choć fakty pozostają niezmienne to pasja „bijąca" z kart książki oraz trafne i osobiste komentarze sprawiają, że czytelnik „patrzy" na Justynę z nowej, szerszej perspektywy i dostrzega aspekty, które często umykają podczas śledzenia wydarzeń na szklanym ekranie, czy lektury artykułów prasowych.
Czy w tej książce czytelnik znajdzie odpowiedź na pytanie jaka jest polska Królowa Śniegu? Po części na pewno tak. I mimo, że w tej książce niewiele jest słów, które padły z ust samej Justyny, to „obserwacja" jej zachowania w określonych sytuacjach i przebieg kariery sprawiają, że trudno nie wyciągnąć odpowiednich wniosków.
W opracowaniu nie zabrakło fotografii uwieczniających ważne osoby, miejsca i wydarzenia z życia mistrzyni oraz zestawienia osiągniętych wyników, które przestawione w ujęciu tabelarycznym robią oszałamiające wrażenie, wzbudzając nie tylko podziw.
Myślę, że na tę książkę warto zwrócić uwagę, gdyż niewątpliwie Justyna Kowalczyk jest osobą godną bliższego poznania, a droga, którą przebyła jest równie interesująca, co intrygująca. Myślę, że dla fanów „upartej baby spod Turbacza" jest to lektura obowiązkowa, ale nawet Ci, co za biegami narciarskim nie przepadają, znajdą w tej publikacji wiele ciekawych informacji, a lektura sprawi im dużo przyjemności. Polecam.
Recenzent: Agnieszka Trześniewska
Polska mistrzyni, która rozgrzewa serca kibiców
Nazywana jest Królową Śniegu. Bywa kontrowersyjna i bezkompromisowa. Jej waleczność i piękny uśmiech znają wszyscy – nie tylko pasjonaci sportów zimowych.
Polska mistrzyni rozgrzewa serca kibiców: cztery Kryształowe Kule, pierwszy od czasów Wojciecha Fortuny złoty medal na zimowej olimpiadzie, zwycięstwa w Tour de Ski, dziesiątki wygranych biegów Pucharu Świata – a do tego skromność i wdzięk.
Autor książki Bogdan Chruścicki to znany dziennikarz i wielki fan Justyny Kowalczyk. W swojej książce w niezwykle osobisty sposób pisze o jej prywatnym i sportowym życiu. Wszystko utrzymane jest w charakterystycznym stylu jego komentarza sportowego: czytając, widzimy biegnące zawodniczki, słyszymy skrzypienie śniegu pod ich nartami i okrzyki radości po odniesionych zwycięstwach.