Kto chciał zabić papieża?
Książka Johna O. Koehlera „Chodzi o Papieża". Szpiedzy w Watykanie" ukazuje czytelnikowi mechanizm inwigilacji Watykanu przez służby krajów komunistycznych. Po wyborze Karola Wojtyły na papieża, stał się on bardzo niewygodny dla bloku wschodniego. Stał się zagrożeniem ładu komunistycznego i dlatego KGB czy STASI szukało wszelkich możliwych dróg do skompromitowania Jana Pawła II.
Nie mała rola miała w tym przedsięwzięciu przypaść Polsce. W końcu przecież tutaj żył i pracował kardynał Wojtyła. To tutaj, co rusz przybywali wysłannicy z Moskwy w celu poszukiwania każdego śladu, który mógłby przyczynić się do zbliżenia komunistycznych służb do osoby papieża.
John O. Koehler przybliża nam mało znane dokumenty świadczące o tym, że Gorbaczow podpisywał polecenia mówiące o podjęciu decyzji o fizycznej likwidacji Jana Pawła II. Książka ciekawie przybliża atmosferę tamtych dni. Autor rysuje nastroje wśród wysokich rangą oficerów armii radzieckiej. Zdawali sobie oni sprawę z tego, jakie skutki może przynieść planowana operacja. Nie wszyscy popierali tę decyzję.
John O. Koehler z dużą dokładnością przedstawia przepływ informacji między KGB a STASI. Dowiadujemy się, kto miał dostęp do tajnych dokumentów. Możemy poznać operacyjną działalność tajnych służb.
Na pewno nie jest to pozycja przełomowa. Nie ma tutaj jakichś sensacyjnych informacji. Jednak autor starannie zebrał wszystkie znane dane na ten temat. Czytelnik mało obeznany z tą tematyką dzięki tej pozycji będzie mógł zagłębić się w mechanizm działania komunistycznych służb w kręgach watykańskich. Będzie mógł poznać metody i sposoby infiltracji kręgów kościelnych. Terminologia, którą posługiwali się tajni agenci, zostanie lepiej zrozumiana i odczytana.
Watykan stał się dla ZSRR ideologicznym wrogiem numer jeden. Dzięki tej pozycji możemy poznać motywy działania wysokich rangą przedstawicieli KC ZSRR. Jan Paweł II był charyzmatycznym przywódcą, który nie zamierzał ustępować przed komunistami. Dla Polaków był bohaterem, za którego gotowi byli oddać życie. Wystarczyłoby tylko jedno słowo, a ludzie wyszliby na ulicę. To rozsadzało blok wschodni od środka. Rosjanie o tym doskonale wiedzieli i dlatego postanowili go zlikwidować. Czytelnik, który ma już jakąś wiedzę na ten temat, będzie mógł skonfrontować swoje wnioski z tezami autora. W każdym bądź razie pozycja jest bardzo ciekawa i mogę zachęcić do jej przeczytania, gdyż czyta się ją jak książkę sensacyjną.
Recenzent: Marian Śmiech
John O. Koehler
„Chodzi o Papieża”. Szpiedzy w Watykanie
Tłumaczenie: Anna Sak, Dariusz Hanusiak, Magdalena Komorowska
Chodzi o papieża. (...) Centrum chce wszystkich informacji, jakie mamy o papieżu - powiedział Sołowiew i dodał, że to pilne. Generał Kuricyn był zirytowany. Przecież informacje wysłano już dwa razy.
Nie, oni chcą absolutnie wszystko, co mamy. Wszystkie znajomości i kompromitujące szczegóły. Wszystko, co pozwoli się do niego zbliżyć. Fizycznie! Zabronili nam też otwierać dochodzenie w tej sprawie. Żadnych śladów. Co zrobimy? (...)
Patrzyli po sobie, doskonale wiedząc, że „fizyczne zbliżenie” może oznaczać tylko jedno - zabójstwo.
Amerykański dziennikarz John O. Koehler dotarł do dokumentów, które pokazują, jak Moskwa zwalczała Jana Pawła II. Ujawnia tekst rozkazu, podpisanego m.in. przez Gorbaczowa i Czernienkę, który poleca „wykorzystać wszystkie dostępne możliwości” przeciwko polskiemu papieżowi. Ta książka rzuca nowe światło na rolę, jaką w funkcjonowaniu Watykanu i życiu Jana Pawła II odegrali szpiedzy komunistycznych państw. Ukazuje również intrygujący obraz relacji pomiędzy Stolicą Apostolską a Kremlem.
Gdyby nie świadomość, że Koehler mówi o autentycznych wydarzeniach, książkę „Chodzi o Papieża” można by czytać niczym najlepszą sensacyjną powieść.