Miłość nigdy nie ustaje?
Data wyznaczona, sala zamówiona, zaproszenie czekają, żeby je zaadresować, a ona jedzie na przymiarkę wymarzonej sukni - jedzie i nie wraca... Gdy już prawie wszystko gotowe ona znika.Lucie, bo to o niej mowa zostaje odnaleziona po kilku dniach w odległym San Francisco. Stoi w morzu, patrzy przed siebie, nie wie kim jest, ani co się dzieje.
Przyjeżdża karetka, zdają mnóstwo różnych, dziwnych pytań... kto jest prezydentem Stanów Zjednoczonych, jaki jest dzień, pytają o dowód osobisty. Lucie trafia do szpitala psychiatrycznego, lekarze stawiają diagnozę - to tzw. fuga dysocjacyjna. Dobra wiadomość jest taka, że u większości pacjentów pamięć wraca... u większości.
Grady, jej narzeczony odnajduje ją, ale czy naprawdę? Czy ta Lucie to nadal ta sama osoba? Jej ciało rozpoznaje jego dłonie, jego zapach, ale rozum nie podpowiada nic. Czy w takiej sytuacji można myśleć o przyszłości? Znów zaczynać wszystko od zera.
- Cześć Lucie.
- Cześć Grady.
- Może wybierzemy się dziś wieczorem na kawę, porozmawiamy, pospacerujemy.
Czy tak powinien zacząć, jakby nie istniało żadne wczoraj, a jutro było jedną, wielka zagadką? Czy wspólnie przeżyte lata kiedyś powrócą?
Oprócz wielu pytań o przyszłość, Grady zadawał sobie również pytania o te poprzednie kilka dni, gdy rozstali się w gniewie, gdy pokłócili się tak, że to był ostatni raz, gdy widział dawną Lucie. Co się z nią działo podczas, gdy on obklejał okolicę plakatami z jej zdjęciem?
Czy „nowa" Lucie będzie potrafiła wrócić do „starego" życia? Czy prawdziwa miłość naprawdę istniej i przezwyciężą wszystko, nawet ogromną pustkę i przepaść jaka wytworzyła się między narzeczonymi?
Recenzent: Magdalena Kielnar
Idealna lektura dla fanów „I że cię nie opuszczę” i „50 pierwszych randek”!
Kilka dni przed swoim ślubem Lucy zniknęła z domu. Odnaleziono ją na plaży. Stała w lodowatej wodzie. Nie pamiętała, kim jest, nie potrafiła wrócić do domu. Nie rozpoznała twarzy narzeczonego.
Krok po kroku musiała poskładać swoje życie na nowo, walcząc o każdy powracający okruch przeszłości. Ale czy to możliwe, by odbudować związek bez wspólnych wspomnień?
„Kiedy zapomnisz” to wzruszająca opowieść o pamięci i miłości, historia o poznawaniu siebie i zakochiwaniu się na nowo. To książka, której nie sposób zapomnieć!