Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Miasto cudów

Mroczna Barcelona

Świetna i chyba najlepsza ze wszystkich książek Eduardo Mendozy. Akcja tej książki toczy się w pięknej, a zarazem mrocznej Barcelonie. Autor na jej tle kreśli wizerunek mieszkańców tego wyjątkowego miasta. Ludzi biednych i bogatych, chytrych i uczciwych, chciwych i skromnych. Obserwując ten swego rodzaju przekrój społeczności Barcelony poznajemy głównego bohatera, Onufrego Bouvila. Niestety niczym się on nie różni od nieprzyjemnych i podstępnych mieszkańców, których w miarę upływu czasu i narastających potrzeb wykorzystuje do swoich niecnych celów, począwszy od mężczyzn, a skończywszy na kobietach, które w życiu głównego bohatera odgrywają szczególną rolę.
Recenzent: Joanna Białek

Eduardo Mendoza

Miasto cudów

Tłumaczenie: Anna Sawicka

Najsłynniejsza powieść Eduarda Mendozy

Barcelona przełomu XIX i XX wieku. Onufry Bouvila, przemyślny wieśniak, przybywa do miasta w czasie przygotowań do Wystawy Światowej. Pieniędzy ma tylko na tydzień, ambicją mógłby obdzielić tłumy. Onufry chce się wzbogacić – jak najszybciej i za wszelką cenę.

Barcelona, miasto jednocześnie wspaniałe i podłe, samo poszukujące wielkości, nagradza tych, którzy są gotowi zaprzedać jej duszę. To tu w wyniku bezwzględnych intryg, szemranych interesów i zbrodni Bouvila dojdzie do władzy, pozna smak fortuny i wielkiej miłości.

"Miasto cudów" to powieść labirynt zaludniona tłumem postaci szlachetnych i typów spod ciemnej gwiazdy, w której na każdym kroku czeka nas nowa przygoda. Wraz z katalońskim Nikodemem Dyzmą przemierzamy przestronne ulice, wystawne pałace i schodzimy do cuchnących podziemi, burdeli i spelun, do których strach się zapuszczać.
Powieść awanturnicza, napisana z rozmachem, pełna niesamowitych miejskich legend jest jednocześnie wiwisekcją katalońskiej duszy.

Eduardo Mendoza – jeden z najważniejszych hiszpańskich pisarzy, związany z Barceloną. Laureat prestiżowej Premio Planeta (2010) za powieść Walka kotów oraz Nagrody Cervantesa (2016) za całokształt twórczości. W latach 70. i 80. mieszkał w Nowym Jorku, gdzie pracował jako tłumacz ONZ, był tłumaczem Ronalda Reagana.