Obok takiej książki nikt nie przejdzie obojętnie
Kristina Sabaliauskaitė jest doktorem historii sztuki, Litwinką o polskich korzeniach od 2002 roku mieszkająca w Londynie. W 2008 roku debiutowała książka „Silva rerum", która szybko stała się na Litwie bestsellerem i została okrzyknięta "literackim wydarzeniem". W 2009 została na Litwie „Książką Roku".
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki. Przeczytałam, poczułam niedosyt, sięgnęłam powtórnie. Autorka pisze w niezwykle emocjonalny sposób. Czytając miałam wrażenie jakbym słuchała babci, która spokojnie, niezwykle malowniczym językiem, głosem pełnym ekspresji opowiada prawdziwą historię. Obraz Litwy, jej historia, a właściwie złożoność jej historii, wielokulturowość, dylematy polityczne i społeczne i moralne.
Od pierwszych stron powieści jesteśmy przeniesieni do siedemnastowiecznej Litwy. Tam we wsi Milkonty w 1659 roku na rodzinę Narwojszów spada jak grom rodzinna tragedia - umiera Anna Magdalena, najmłodsze dziecko rodu. Rodzina wiele przeszła w ostatnich latach, wojna polsko-rosyjska, potop szwedzki - Narwojszowie musieli uciekać z Wilna - to wszystko odbiło się na psychice pana domu Jana Macieja i jego żony Elżbiety. Ich dzieci bliźnięta Kazimierz i Urszula niewiele pamiętały z tamtych strasznych lat.
I tak przez karty książki prowadzą nas przewrotne losy rodziny. Mieszanka emocji, gorycz, rozczarowanie, smutek na przemian z radością, euforią... Kazimierz, który dorasta i okazuje się nie być tak grzecznym i przykładnym szlachcicem, za jakiego uważał go ojciec.. Urszula, która postanawia pójść do klasztoru... Elżbieta, która przez całe życie ukrywa własne uczucia i potrzeby, bez reszty oddając się roli matki i żony... Jan Maciej - wykształcony, starzejący się mężczyzna, całe życie myślący nad tym, kim jesteśmy i kim możemy się stać. Dopiero powrót tych dwojga starzejących się ludzi do Milkont, po tym jak w Wilnie zostają ich dzieci - Kazimierz na Uczelni Wileńskiej, Urszula w klasztorze Bernardynek - pozwala im poznać na nowo siebie i swoje marzenia. Tytułowa silva to właśnie zapiski Jana Macieja. Historia jego rodziny, wydarzenia najważniejsze dla niego i bliskich.
Refleksje bohaterów, ich losy, niesamowicie barwny obraz Litwy, Żmudzi, mnogość autentycznych miejsc, wydarzeń i postaci historycznych - wszystko to sprawia, że książkę czyta się lekko i z ogromnym zaangażowaniem, zwłaszcza, że styl autorki jest wyrafinowany, precyzyjny, skrupulatny. Każda z postaci jest pieczołowicie i niemalże z namaszczeniem opisana - tak, że bez wysiłku czytelnik „widzi" bohatera w pełnej krasie.
Skrzynka z tajemniczymi papierami, wileński bazyliszek, obraz XVII-wiecznego Wilna , awanturnicy, kobiety lekkich obyczajów, wielebna ksieni z klasztoru Bernardynek... Charaktery i charakterki, pobożność i pożądanie, bieda i majętność. Miłość i śmierć. Narwojszowie są w ręku autorki narzędziem do pokazania czytelnikowi burzliwej historii Litwy i Polski, ale także do obnażenia ludzkich słabości i namiętności. Obok takiej książki nikt nie przejdzie obojętnie. O takiej książce nie da się zapomnieć. Narwojszowie będą od teraz waszymi sąsiadami.
Recenzent: Izabela Bednarska
Wielka powieść o burzliwych losach szlacheckiej rodziny, siedemnastowiecznym Wilnie i naszej wspólnej historii
Śmierć tropi rodzinę Narwojszów. Elżbieta i Jan Maciej cudem uciekają z kozackiej masakry. Dopiero ich dzieci, Urszula i Kazimierz, pokonują fatum ciążące nad rodem. Ona trafi do wileńskiego klasztoru, on pod skrzydła niebezpiecznych wolnomyślicieli. Ich rodzinna kronika, silva rerum, opisuje każde wydarzenia, jednocześnie skrywając niejedną tajemnicę.
W mrocznych zaułkach Wilna dzieje się bowiem znacznie więcej. Kazimierz niemal traci życie w studenckich bójkach, w klasztornych krużgankach słychać szelest drogiego habitu przeoryszy upokarzającej młodziutką nowicjuszkę, a przez życie rodziny, niczym niszczycielski żywioł przejdzie Jan Kirdej Biront. Charyzmatyczny buntownik, uczestnik nocnych orgii na dworze Radziwiłła, będzie odpowiedzialny za wybuch namiętności w klasztorze. Zakochany w nastoletniej Urszuli jest nieświadom, że sam budzi pożądanie jej brata.
„Świetnie napisana, marquezowska powieść, która dzieje się w siedemnastowiecznej Litwie i przypomina mimochodem, że historia Europy Środkowej jest wspólną opowieścią".
OLGA TOKARCZUK
„Silva rerum” to opowieść o balansowaniu między śmiercią a życiem, brzydotą a pięknem, ciałem a duszą, odsłaniająca tajemnice wielokulturowego Wilna. Zmysłowy, barokowy styl, bogactwo historycznego szczegółu i wciągająca akcja przyniosły autorce międzynarodową sławę. Wątki mistyczne przeplatają się tu z awanturniczymi, świętość graniczy z pożądliwością, tradycjonaliści spierają się z wolnomyślicielami, a historia pewnej rodziny staje się kluczem do historii całego kraju.