Popatrz z dystansu na życie
Książkę zakupiłam znając siostrę Małgorzatę Chmielewską z telewizyjnych, dość radykalnych wypowiedzi. Dzięki temu wywiadowi, reportażowi - jakby go nie nazwać - okazało się, że radykalna i konsekwentna jest w każdym aspekcie życia. Uważam jednak, że jest to jedna z książek, którą powinien przeczytać każdy.
Niestety widok siostry zakonnej na okładce, zniechęca niektóre znane mi osoby (mało związane z Kościołem), bo myślą, że to jakiś moralitet katolicki...
Ja nie żałuję, że przeczytałam tą ciekawie napisaną książkę. Lektura potwierdziła moje przypuszczenia co do bezdomności, że często wynika ona z alkoholizmu i lenistwa, ale część przedstawionych historii rysuje inny obraz ludzkiego nieszczęścia. W sumie każdy z nas, nawet bez własnej winy może znaleźć się na bruku. W osobach bezdomnych napotkanych na ulicy przestałam już widzieć anonimowe jednostki nie mające nic do zaoferowania, bo taką oceną można kogoś bardzo skrzywdzić. Doskonała lektura dla każdego człowieka, który chce z dystansem popatrzeć na swoje życie i postępowanie, po tej lekturze nie będzie już taki sam...
Recenzent: Joanna Wachnicka
Stanisław Zasada
Generał w habicie. Opowieść o siostrze Małgorzacie Chmielewskiej i Wspólnocie Chleb Życia
Opowieść o najsłynniejszej polskiej zakonnicy Jej brązowy habit i białą chustkę na głowie znają wszyscy. Tak samo jak wysoką, szczupłą sylwetkę i ostry głos. Przyznaje, że robiła w życiu wiele rzeczy. Była nauczycielką, sprzątaczką w męskim klasztorze, pracowała z niewidomymi, odwiedzała kobiety w więzieniu, czasem zabierała do siebie na przepustki. Od wielu lat mieszka z bezdomnymi, alkoholikami, samotnymi matkami i recydywistami po długich wyrokach. Dla niektórych jest źródłem zgorszenia, bo ma dzieci, niekiedy zaklnie jak szewc, bo kurzy papierosa za papierosem. Ci jednak należą do nielicznych. Dla większości jest postacią charyzmatyczną. Każdy, kto choć raz ją spotkał, twierdzi, że nigdy jej nie zapomni.
Generał w habicie to nie tylko opowieść o Małgorzacie Chmielewskiej i jej najbliższych. Przede wszystkim to historie ludzi, z którymi żyje na co dzień, tych, którym po ludzku się nie powiodło.
Małgorzata Chmielewska (ur. 1 stycznia 1951 w Poznaniu) - przełożona Wspólnoty „Chleb Życia”. W dzieciństwie rodzice nie dbali o jej wychowanie religijne. Po ukończeniu nauki w szkole średniej rozpoczęła studia biologiczne na Uniwersytecie Warszawskim. Dopiero po ich zakończeniu zwróciła uwagę na katolicyzm. Początkowo myślała o wstąpieniu do zakonu benedyktynek, następnie do małych sióstr Karola de Foucauld. Pracowała jako katechetka z niewidomymi dziećmi w Laskach i w duszpasterstwie niewidomych u ks. Stanisława Hoinki na ul. Piwnej w Warszawie. Organizowała także pomoc dla kobiet z więzienia przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. W 1990 wstąpiła do wspólnoty „Chleb Życia” w Bulowicach koło Kęt, śluby wieczyste złożyła we Francji w 1998 roku. Obecnie prowadzi domy dla bezdomnych, chorych, samotnych matek oraz noclegownie dla kobiet i mężczyzn. Kobieta Roku 1996 ma czworo adoptowanych dzieci.
Prowadzi bloga: siostramalgorzata.blog.onet.pl