Prosto od Manna
Ze zdjęciami jest jak ze wspomnieniami, przypominasz sobie pewne sytuacje dopiero, jak je zobaczysz. Myślę, że Wojciech Mann miał niezłą frajdę selekcjonując foty do tej książki, bo niektóre są naprawdę mistrzowsko śmieszne. Z dystansem i wyjątkowym poczuciem humoru. Prosto od Manna - "FotografoMannia".Recenzent: Lena Maska
Od rajdowca do radiowca – czyli niezwykła podróż w czasie i przestrzeni
Motoryzacyjne marzenia, niebanalne stylizacje, brawurowe przygody, zakątki dalekie i bliskie – rodzinne albumy Wojciecha Manna kryją niezwykłe opowieści.
Autor zabiera nas w niepowtarzalną podróż śladami swojej biografii.
Wraz z nim bryczką zaprzężoną w owczarka podhalańskiego przemierzamy drogę od Tatr do Bałtyku, uczymy się „na sucho” pływać w Wiśle i odpowiednio zachowywać na londyńskim przyjęciu u wujka – profesora. Dowiadujemy się, jak prawidłowo zaszczepić krowę, gdzie najlepiej zamieszkać w Barcelonie i jakie warunki musi spełnić „chłopiec z okładki”.
A to dopiero początek…