Recenzja książki
Mario Vargas Llosa to nazwisko, którego nie trzeba nikomu rekomendować. Jednak po prawdzie, to czytając krótką notkę na odwrocie książki nie miałem pojęcia, z kim tak naprawdę mam do czynienia. Z jednej strony to dobrze, bo nabrałbym sporych oczekiwań, z drugiej strony to wstyd nie znać kogoś o takich dokonaniach. Mowa tutaj o nominowanym do Nagrody Nobla pisarzu o niesamowitym dorobku i niezrównanym kunszcie.
Jako miłośnik nurtu fantastyki starającej się podejmować problematykę Boga wciąż spoglądam na półkę na takie książki jak 'Głos Boga' Jacka Soboty, cykl o Hyperionie Dana Simmonsa i usilnie poszukuję kolejnych pozycji związanych z tą tematyką. Dzięki wydawnictwu Znak dostałem 'Wojnę Końca Świata' Vargasa Llosy. I teraz uwaga - nie macie do czynienia z recenzją, tylko z peanem.
Pełen tekst recenzji na stronie Unreal Fantasy >>
Recenzent: Alkioneus
Jedna z najważniejszych powieści Maria Vargasa Llosy
W dziewiętnastowiecznej Brazylii podczas powstania w Canudos wybucha wojna domowa. Grupa ubogich mieszkańców prowincji skupiona wokół charyzmatycznego przywódcy rzuca wyzwanie władzom republiki. Bunt niepostrzeżenie przeradza się w wojnę końca świata...
Autor "Szelmostw niegrzecznej dziewczynki" powraca tu do swej ulubionej polifonicznej narracji, opisując losy całej galerii postaci związanych z ludową rewoltą.