Sprzątaczka z charakterem

Czasem każdy z nas chce usiąść w fotelu i odpocząć po ciężkim dniu; zaczytać się w lekkiej i przyjemnej lekturze pełną zagadek. Niewątpliwie seria autorstwa Charlaine Harris o Lily Bard doskonale wpasowuje się w ten właśnie opis. "Czysta jak łza" jest pierwszą częścią cyklu o przygodach niezwykłej sprzątaczki z Shakespeare, której pasją jest rozwiązywanie zagadek kryminalnych oraz... trenowanie karate.

Lily Bard jest niepozorną mieszkanką małego miasteczka w stanie Arkansas, która zarabia na życie, sprzątając cudze domy. Ma jednak swoje małe tajemnice, które skrzętnie próbuje ukryć pod maską pewnej siebie, silnej kobiety. Od samego rana aż do wieczora trzydziestoletnia panna Bard pracuje. Dopiero po godzinach może pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa i wolności, którą daje jej karate. Niemal każdego dnia Lily chodzi na kilkugodzinne treningi. Ćwiczenia pozwalają jej się zrelaksować, jednak koszmary z przeszłości wciąż męczą ją nocami... Pewnej nocy, gdy Lily nie może zasnąć, wymyka się na spacer po okolicy. Wie, że dzięki temu, będzie mogła spokojnie zasnąć i następnego dnia obudzi się wypoczęta. Gdy więc wkracza do arboretum, służącego za miejski park, i znajduje ciało martwego mężczyzny w jej workach na śmieci, zamiast od razu dzwonić po policję, trzydziestolatka sama postanawia zidentyfikować zwłoki ofiary. Okazuje się, że jest to Pardon Albee - właściciel kamienicy, w której niejednokrotnie sprzątała główna bohaterka. Kobieta dochodzi do wniosku, że morderstwa dopuścił się ktoś z kręgu jej klientów. Kim okaże się morderca? Czy Lily uda się rozwiązać zagadkę?

"Czysta jak łza" jest nietypowym kryminałem. Autorka zaskoczyła mnie nietuzinkowymi charakterami głównych bohaterów oraz różnorodnością postaci. W małej mieścinie Shakespeare możemy odnaleźć kłócące się ze sobą temperamenty bliskich sobie osób. Poznajemy szaloną Deedrę Dean, spokojną Marię Hofstettler, komisarza Cloude'a Fridricha, miłą panią doktor oraz wielu innych ciekawych bohaterów. Kto z nich okaże się mordercą Pardona Albee...? Książka Charlaine Harris jest wspaniałą powieścią o podłożu psychologicznym. Duży nacisk wywierały na mnie emocje Lily Bard, z której punktu widzenia poznajemy całą historię. Być może główna bohaterka jest czasami dość irytująca, jednak to tylko dodaje powieści autentyczności. Książkę polecam wszystkim czytelnikom, którzy uwielbiają rozwiązywać zagadki i z kilku poszlak i wskazówek znaleźć jedno, dobre rozwiązanie!