Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Strach.
Antysemityzm w Polsce tuż po wojnie. 
Historia moralnej zapaści

Strach. Antysemityzm w Polsce tuż po wojnie

Kolejne publikacje wzbudzają falę kontrowersji i żywiołowych dyskusji. Było tak z książka ks. Isakowicza-Zalewskiego, aktualnie wiele mówi się o publikacji dotyczącej byłego prezydenta. Dyskusje, jakie wzbudzają powyższe publikacje, podobnie jak książka Grossa, wynikają nie tyle z medialnego szumu, ile z ważkości tematów, jakie te publikacje podejmują.
Lista tematów, które są wstanie rozpalić nasze narodowe emocje, jest długa. PRL, podobnie jak każde państwo totalitarne, marginalizował wiele kwestii, fałszował, przemilczał lub traktował instrumentalnie. Podobnie było z kwestią relacji polsko-żydowskich. Mimo wielowiekowej obecność Żydów na terenach Polski wiele kwestii pozostaje niewyjaśnionych, przemilczanych czy po prostu nieznanych. Publikacja Grossa proponuje oświetlenie jednej z takich plam historii.
Już sam tytuł przykuwa uwagę i w jakiś sposób świadczy o treści. Okres po konfliktach zbrojnych zawsze jest zapaścią moralną. Okrucieństwa wojny pozostawiają ślad w żywej tkance społecznej i dotyczy to zarówno ofiar, jak i oprawców. W odczuciu Grossa ofiarami moralnego upadku społeczeństwa polskiego stali się głównie przedstawiciele społeczności żydowskiej. Na poparcie tej tezy autor przytacza szereg przykładów i relacji. Autor daje pierwszeństwo relacjom naocznych światków. Plusem takiego porządkowania materiału jest nadanie wysokiego stopnia realności (wszak oni tam byli, widzieli, słyszeli i o tym świadczą) i nasycenia narracji emocjami.
Natomiast wielkim minusem jest brak konfrontacji materiału ustnego z dokumentacją ze źródłami oficjalnych czy relacjami innych niż żydowskich świadków. Relacje świadków mają to do siebie, że są mocno subiektywne oraz bardzo podatne na wszelkiego rodzaju sugestie oraz że wydarzenia zacierają się w pamięci z upływem czasu. Cytowanie wypowiedzi za pośrednictwem osób trzecich, nawet jeśli treść wypowiedzi jest prawdopodobna, jest chyba zabiegiem dość ryzykownym a jednak stosowanym wielokrotnie przez autora. Można też czasami odnieść wrażenie wybiórczości w podejściu do materiału.
Książka rzeczywiście traktuje o zjawisku antysemityzmu, ale też chyba niesłusznie pomija cały kontekst. Relacji polsko-żydowskich nie sposób ograniczyć do prostego schematu złych i dobrych, a takie wrażenie towarzyszyło mi od początku lektury. Spłaszczenie tematu stawia pod znakiem zapytania wnioski autora. Książka nie ma statusu pracy naukowej. Jak przeczytać można we wstępie, praca ma charakter eseju koncentrującego się wokół jednego zagadnienia. Ta uwaga chyba łagodzi krytyczną ocenę, choć nie usprawiedliwia, jak sądzę, pewnych metodologicznych niedociągnięć, bądź co bądź profesjonalnego historyka.
Z drugiej jednak strony warto zauważyć, że książka pozwala odmitologizować pewne wydarzenia i oceny. Dość powszechne przekonanie o Polakach jako ofiarach hitlerowskiej działalności nie jest jedynym wymiarem historii. Mit ten pozwalał nam zyskać spokój i błogi komfort. Jednak jak wszystkie mity nie wytrzymuje on konfrontacji z faktami. Niezależnie od tego, czy książka Grossa jest jednostronna, czy też nie, pokazuje ona pewien problem. Pomijana tematyka relacji Polaków do mniejszości narodowych jest delikatna, kryje wiele nieprzyjemnych faktów. Zapewne wiele kwestii bolesnych i niejasnych czeka na zweryfikowanie. Będzie to oczywiście wymagało rewizji wielu przekonań i pewników. Postacie do tej pory kryształowe będą nie tyle ściągnięte z pomników, ile zyskają rys autentyczności i człowieczej omylności. Przywrócenia właściwych proporcji, przeprosin za krzywdy domaga się jednak uczciwość. Książka Grossa pomaga spojrzeć na wiele kwestii z innej perspektywy, stawia wiele niewygodnych pytań. Przede wszystkim, niezależnie od oceny, prowokuje do myślenia. I to, jak sądzę, jest jej wielką wartością dla mnie jako czytelnika.

Recenzent: Bartłomiej Tulej

Książka, której angielskie wydanie wywołało burzę polemik i komentarzy! Jan Tomasz Gross znów dotyka bolesnej tematyki antysemityzmu. Odkrycia, których dokonał, pisząc o sprawie zamordowanych przez polskich sąsiadów Żydów z Jedwabnego, wstrząsnęły opinią publiczną i zmusiły nas do rewizji głęboko zakorzenionej wizji własnej historii. W Strachu... autor analizuje doświadczenia wracających do domów polskich Żydów i konfrontuje je z najnowszymi polskimi i światowymi badaniami naukowymi. Efektem jest socjologiczno-historyczny esej, który omawia kwestię antysemityzmu w Polsce tuż po zakończeniu wojny, i który swoją kulminację znajduje w reinterpretacji największego w powojennej Europie pogromu Żydów w Kielcach. To książka, która zmusza do myślenia i szczerej rozmowy.