Świetna zabawa
Nie podążam ślepo za modą i książki pełne destrukcyjnych poleceń i rysunków typu "Zniszcz ten dziennik" i jego pochodne wydawały mi się zawsze absurdalne. "Zeszyt" dostałam od kumpeli, która chyba miała już dość słuchania moich narzekań na kolegów z pracy i szefa. Wydał się jej idealnym dla mnie prezentem i śmiało stwierdzam, że z odstresowaniem mnie trafiła w 10, a ja zmienię chyba zdanie - takie książeczki dają nie tylko moment wytchnienia w pracy, ale też masę radości, dziecięcej dosłownie. Świetnie się bawiłam.Recenzent: Inga Kalata
Kultowa książka, która odniosła sukces nie tylko w Polsce
Wyluzuj. Poczuj się w pracy jak na wakacjach!
Dzięki „Zeszytowi do bazgrania” nareszcie możesz:
- stawiać kropkę nad i,
- wymierzać policzki,
- robić zdrowe przerwy na papierosa,
- zamykać usta koleżankom,
- zalewać robaka,
- bezkarnie obsmarowywać kolegów,
- urządzać sobie sjestę w godzinach pracy…
PAMIĘTAJ: Zniszcz tę książkę zanim zobaczy ją twój szef.