Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

www.ru2012.pl

Szukaj związków, łącz fakty

Co by było, gdyby? Pomyśl, że jesteś żołnierzem, dowódcą i dostajesz od losu szansę przeniesienia podległej ci kompanii współczesnych czołgów na pola walki września 1939 r. i postawienia ich naprzeciw niemieckim zagonom pancernym. Kuszące? W pierwszej chwili każdy Polak pomyśli: na pewno. Moją pewność zakłóciło przeczytanie „www.ru.2012.pl".


Nie zapominajmy, że wszystko ma swoje konsekwencje i cenę. A nie wszystko, niestety, można przewidzieć. To książka z tych, o których ciężko pisać, żeby nie zepsuć czytelnikowi przyjemności. Więc o fabule może w ten sposób: początek - rok 2007 - ciemny las, dwóch mężczyzn, krótka i zupełnie niepasująca do początku książki scena. Kolejny rozdział - rok 2012 - lotnisko Okęcie i kilka postaci. W tym jedna młoda kobieta, która urodziła się... w 1921 r. O co tu chodzi? Kolejne sceny, rozdziały, państwa i lata: 1944, znów 2012, 1945, 2007, 1941, 1944. Wbrew początkowemu wrażeniu jest w tym wszystkim sens. Jak w puzzlach, jakiejś rozrzuconej układance. Szukaj związków, dopasowuj fakty. A wkrótce zrozumiesz, jak mogło dojść w owianym tajemnicą Bornem Sulinowie do „kontaktu bojowego" operatorów polskiej jednostki Grom i amerykańskiej Delta Force z rosyjskimi żołnierzami i... hitlerowskim wojskiem z II wojny światowej wyposażonym w karabinki Sturmgewehr 44, słynne czołgi Tygrys i wyrzutnie rakiet Nebelwerfer.


Konstrukcja książki podsyca ciekawość. Żywy styl i interesujące postacie. Rytm akcji jak w kasowym przeboju kinowym, książka zresztą moim zdaniem aż się prosi o ekranizację. Krótko mówiąc - wciąga. Dobrą książkę poznaję po dwóch objawach: myślę o niej dużo podczas przerw w czytaniu, a później żałuję, że już skończyłem czytać. Obydwa objawy wystąpiły.


Recenzent: Hubert Dziadczykowski

Niemożliwe staje się rzeczywistością

Czas: 25 września 2012.
Miejsce: Warszawa, Port Lotniczy Okęcie.
Jerzy Grobicki opuszcza pokład samolotu lecącego z USA. Nim wsiądzie do auta stojącego przed terminalem, padają strzały. Kontrolę nad warszawskim lotniskiem przejmują terroryści. Są ofiary śmiertelne. To największy zamach w historii kraju. 

Czas: 27 września 2012.
Miejsce: Borne Sulinowo
Kolumna rosyjskich wozów bojowych pędzi w stronę płyty lotniska polowego. Na jej drodze staje niespodziewany przeciwnik. Czołgi z czarnymi krzyżami na burtach otwierają ogień.

***

Jaką tajemnicę kryje wybudowane przez Niemców podziemne miasto w Bornem Sulinowie? Skąd wzięły się na Pomorzu w 2012 roku oddziały Wehrmachtu i SS? Jaką misję wykonują rosyjscy żołnierze 20 lat po oficjalnym opuszczeniu Polski?

www.ru2012.pl trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.