Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Zabijemy albo pokochamy. Opowieści z Rosji

Zabijemy, pokochamy, a może po prostu się poznamy

Rosja to kraj tylu sprzeczności, tylu niewyjaśnionych spraw i tylu niedopowiedzeń, że trudno w ogóle ją opisać. Ogromne przestrzenie, różne warunki, w jakich przychodzi żyć jej obywatelom i ich przeróżny status społeczny sprawiają, że każda napotkana tam osoba jest ciekawa i unikatowa.

To właśnie usiłuje pokazać w swojej książce „Zabijemy albo pokochamy" Anna Wojtacha - dziennikarka, pisarka, miłośniczka rosyjskiej kultury. Jej opowieść o podróżach po Rosji i ludziach, których spotyka na swojej drodze, tworzy mozaikę - miejsc i postaci. Jest to obraz tak ciekawy, jak ciekawi i interesujący mogą być inni ludzie i ich historie.


Wojtacha podzieliła swoją książkę na rozdziały o podwójnym znaczeniu. Każdy to sprawozdanie z odwiedzin w nowym miejscu i opowieść o kimś wyjątkowym, kogo w tym miejscu poznała. Osią, która spaja reportaż, jest sama autorka.


„Zabijemy albo pokochamy" to zbiór historii, które przydarzyły się dziennikarce. To ona, jak sama mówi - ze swojej natury niepokorna i ciekawska, zawsze chętna do rozmów i nowych doświadczeń - przyciąga interesujących ludzi, zaczyna żyć ich życiem, zaprzyjaźniając się z bohaterami swoich opowieści. A są to przeróżne osoby - żołnierze (jeden nawet zostaje jej kochankiem); pracownicy żyjący na Syberii; Rosjanka, która mieszka w Niemczech, ale tęskni na swoją ojczyzną; prostytutka czy bezdomny, uczący autorkę życia na ulicy. Każda z postaci to osobna wyprawa, osobna historia i osobny, choć nie odosobniony przypadek.


Co najlepsze w opowieściach Wojtachy - ludzie, których opisuje, są prawdziwi. A właściwie najprawdziwsi, jak tylko się da. W ich historiach można zobaczyć nie tylko, jaka jest Rosja, ale i to, że marzenia jej mieszkańców nie różnią się od naszych marzeń.


Dzięki książce Anny Wojtachy możemy poznać ten kraj z innej strony niż ta, którą kreują media. Książka jest tak skonstruowana, że nie musimy jej przeczytać „na raz". Każdy rozdział to osobny wątek, do którego możemy wracać wielokrotnie. Dzięki rozłożeniu kolejnych opowieści w czasie, ich różnym bohaterom oraz różnym lokalizacjom, w jakich dzieją się opisywane przez Wojtachę zdarzenia, autorce udaje się stworzyć fascynujący obraz Rosji - kraju pełnego sprzeczności.


Jednak kiedy bardziej wczytamy się w prezentowane historie, zobaczymy, że Rosjanie to ludzie tacy jak my. Spotykając ich w różnych sytuacjach - i tych codziennych, i tych bardziej ekstremalnych, możemy rozpoznać w nich cząstki samych siebie. Dzięki takim książkom możemy sobie uświadomić, że Rosja to nie tylko kraj, ale przede wszystkim ludzie - których trzeba poznać, aby ich zrozumieć.


Recenzent: Monika Panfil

Mieszkańcy imperium Putina oczami korespondentki wojennej Anny Wojtachy

Widzisz, Rosja to jest pewien stan umysłu… Może tego nie widać, ale, uwierz mi, jesteśmy potwornie zakompleksionym narodem i to dlatego właśnie z taką rozkoszą słuchamy słów naszych wodzów o rosyjskiej potędze i sile, o rosyjskiej dumie i honorze... Od wieków cały czas ktoś nam zagraża. Jak nie Polacy, to Amerykanie, jak nie Amerykanie, to Czeczenii. Ruszamy wtedy z tym urrra! i wpieriod! Lecimy jak ćmy do ognia i jeszcze jesteśmy z tego dumni. Kopią nas w dupę, a my prosimy o więcej, bo przecież dostać kopa w dupę od władzy to czysta rozkosz. Bez niej bylibyśmy jak dzieci we mgle, zginęlibyśmy. Dlatego potrzebny jest Putin, dlatego tak go kochamy... Anuszka, powtarzam ci: ten naród trzeba trzymać za mordę…

ANNA WOJTACHA szuka ludzi w sytuacji ekstremalnej. Znalazła ich w kraju, gdzie od ledwie co poznanego w pociągu żołnierza usłyszała: „Z nami to jest prosta sprawa: albo cię pokochamy, albo cię zabijemy”. Ten kraj to ROSJA pod rządami PUTINA, a bohaterami tej książki są jego poddani.

Poznajcie historie, które nie mieszczą się w telewizyjnym kadrze i ludzi, którzy nigdy nie opowiedzą o sobie przed obiektywem kamery: snajpera specnazu, budowniczych rurociągu Gazpromu, kombatanta czeczeńskiej wojny, bezdomnego z Ułan Ude i moskiewską prostytutkę.

Wojtacha nie patrzy na Rosję chłodnym okiem reportera. Próbuje zrozumieć Rosjan, ich stosunek do władzy i Polaków oraz dramatyczne wybory, jakich muszą dokonywać. Wdziera się w ich świat tak głęboko, że w końcu sama też musi zacząć wybierać.

Pełna emocji opowieść o romansie polskiej dziennikarki z wyjątkowo kapryśną damą – Rosją.