Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Zbuntowani (Wybrani 4)

Zbuntowani

Jak tu coś sensownego napisać, kiedy po przeczytaniu książki "Zbuntowani" szaleją we mnie ogromne emocje. Tak, tak książkę mam już za sobą, treść poznałam w błyskawicznym tempie i bardzo żałuje, że tak szybko się skończyła.

Czego możecie spodziewać się w czwartym tomie serii „Wybrani"?

Allie przez wiele tygodni ukrywa się przed Nathanielem, jednak przychodzi czas, że musi wrócić do Cimmerii. W szkole zaszły ogromne zmiany, ale nawet pomimo wzmożonej ochrony Allie nadal nie jest bezpieczna. W końcu nadchodzi czas, że Allie musi stawić czoła Nathanielowi. To nie jedyny jej problem, musi dokonać jeszcze jednego wyboru - posłuchać serca i zdecydować, którego chłopaka kocha; Cartera czy Sylviana...

Oj namieszała autorka, namieszała. Czwarty tom serii jest naprawdę bardzo dobry. Znajdziecie w nim wszystkie elementy, które powinna mieć powieść warta uwagi; walka, miłość, przyjaźń, strach i nawet stratę. Dowiecie się kto jest wtyczką Nathaniela w Cimmeri - ale to jedna z nielicznych spraw, jakie ujrzą światło dzienne. Niestety nadal na wiele pytań nie ma odpowiedzi.

Czytanie powieści jest bardzo szybkie, ledwie wzięłam książkę do ręki, a już ją zamykałam. Przez cały czas poznawania treści odczuwałam lęk, niepokój i strach o losy Allie i pozostałych członków jej grupy. Tym razem także nie obeszło się bez ofiary śmiertelnej (jednak kto tym razem ucierpiał - nie zaradzę). Fakt jest taki, że książka wzbudza pełny pakiet emocji; momentami się rozczulałam, chwilami złościłam, innym razem irytowałam, ale były to jednak pozytywne emocje, które nie tylko dodawały pikanterii wydarzeniom, ale zachęcały do nieprzerwanego czytania. Jednym słowem - treść książki trzymała mnie jak magnes, nie mogłam się oderwać, musiałam dobrnąć do końca.

Niestety muszę stwierdzić, że autorka jest okrutna dla czytelników. Kolejny raz zakańcza w najmniej odpowiednim momencie, zostawia fanów serii z okropnym głodem i niepokojem o bohaterów. Jednak najgorsza jest ciekawość; I co dalej?

Autorka kolejny raz udowodniła, że potrafi wykreować mroczny i niebezpieczny świat, zabrać czytelnika w niezwykłą podróż, zaciekawić i zachwycić. Ma lekkie pióro, płynnie prowadzi fabułę, tworzy magiczny klimat.

Bez ograniczeń mogę powiedzieć, że "Zbuntowani" jak najbardziej zasługują na uwagę. Sięgając po książkę nie będziecie żałować czasu jaki spędzicie przy poznawaniu treści. Tom trzeci mnie osobiście rozczarował, ale czwarty wykreślił wszystkie wątpliwości - autora potrafi zaskoczyć. Na pewno książce nie brakuje wad, ale są one mało odczuwalne. Tak więc, jeśli chcecie na chwilę oderwać się od codziennych spraw - "Zbuntowani" wam w tym pomogą.


Recenzent: Upadły czy Anioł

C.J. Daugherty

Zbuntowani (Wybrani 4)

Tłumaczenie: Małgorzata Hesko-Kołodzińska

Dziewczyna musi podjąć jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu.

Po ataku Nathaniela szkoła staje się miejscem paranoicznym – jest w niej więcej strażników niż uczniów. Ceną za bezpieczeństwo podopiecznych jest ich wolność.
Zdesperowana Allie zrobi wszystko, by powstrzymać podstępnego wroga. Zgadza się nawet na udział w niebezpiecznych nocnych misjach zorganizowanych przez Lucindę. Carter i Sylvain są gotowi walczyć u jej boku. Obaj ją kochają, lecz dziewczyna musi podjąć jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu. Żaden z nich nie będzie czekać wiecznie.

W czwartym tomie sagi „Wybrani” nic nie jest tym, czym się wydaje.


Zasmakuj w klimacie Nocnej Szkoły! Nie przegap premiery kubka! Zapisz się na "Powiadom mnie" już dzisiaj!