Tajne służby Izraela od środka

- Tajne służby mają w Izraelu nieco inne znaczenie niż w większości krajów świata, gdzie wojna jest jedynie grą strategów, niechcianą sytuacją, której się zapobiega, ale w którą raczej nikt nie wierzy - pisze w przedmowie do swojej książki „Pięść Dawida" Artur Górski. - W Ziemi Świętej co prawda nie trwa wojna sensu stricto, jednak z pewnością można mówić o czymś w rodzaju permanentnego stanu wojennego, sprawiającego pozory pokoju.
Artur Górski, dziennikarz, który opisał kulisy działania polskiej mafii, tym razem podejmuje temat najskuteczniejszego systemu wywiadowczego świata. Został zaproszony na szkolenie służb specjalnych do Izraela, gdzie miał okazję poznać ich działanie od środka. W swojej książce opisuje kulisy akcji, znane i mniej znane wydarzenia, działania Mossadu, Szabaku, komandosów z Yamamu i Sayeret Matkal.
- Kiedy pada hasło „izraelskie tajne służby" wielu kojarzy je wyłącznie z Mossadem - pisze. - Rzeczywiście, Instytut Wywiadu to - jakkolwiek to zabrzmi - jedna z wizytówek Izraela, w jakimś sensie produkt eksportowy, przy czym mowa o pewnej legendzie, inspiracji, po którą chętnie sięgają twórcy kina czy literatury na całym świecie. Tak naprawdę o Mossadzie nie wiemy zbyt wiele, bo cechą tego typu służb jest bezwzględna tajność ich działalności. Często nawet dochodzi do sytuacji, że Instytutowi przypisuje się operacje, których nie przeprowadził, albo których był jedynie współwykonawcą. Oczywiście nie można też umniejszać zasług tej firmy - jak potocznie mówi się o tej i innych agencjach wywiadu - bo to przecież ona stała za tak spektakularnymi operacjami, jak ujęcie zbrodniarza hitlerowskiego Adolfa Eichmanna w Argentynie czy polowanie na terrorystów, którzy zorganizowali i przeprowadzili zamach na izraelskich sportowców podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 roku.
Artur Górski opisał ten najskuteczniejszy system wywiadowczy świata przez pryzmat losów konkretnych ludzi, których poznał w Izraelu. Rozmawiał m.in. z byłymi agentami, twórcami Krav Magi, komandosami i synem konstruktora pistoletu uzi. Wziął udział w szkoleniach, z którymi może się równać jedynie morderczy trening amerykańskich Navy SEALs. W efekcie powstała fascynująca opowieść o najbardziej spektakularnych akcjach służb specjalnych Izraela, niewyjaśnionych zdarzeniach i ludziach, którzy udaremnili niejeden zamach.

Na zdjęciu autor ćwiczy z izraelskim komandosem Krav Magę.