Kim jest Jan Morawski?
„Polska historia, cięte dialogi, błyskotliwy bohater i znakomita intryga. Rasowy kryminał retro." - tak o „Zbrodni w szkarłacie" mówi mistrz kryminału Marek Krajewski.
W Znaku ukazuje się właśnie najnowsza książka Katarzyny Kwiatkowskiej - „Zbrodnia w szkarłacie" - klasyczny kryminał czerpiący z najlepszych brytyjskich tradycji. Akcja toczy się w wielkopolskim dworze, bohaterem jest Jan Morawski, inteligentny, zabójczo przystojny, wysoki, szczupły szatyn o drwiącym uśmiechu, słynący z zamiłowania do kryminalnych zagadek, który pomaga rodzinie w poszukiwaniach skarbu dziadka. Morawski to nieubłagany tropiciel przestępców, nie przebiera w środkach, gdy chodzi o dobro sprawy.
Katarzyna Kwiatkowska sama przepada za kryminałami, a odkąd w dzieciństwie przeczytała „Morderstwo w Orient Expresie", lubi zwłaszcza ten typ, który Anglicy nazywają „cozy mysteries" - bezkrwawe i pozbawione brutalności historie, których akcja toczy się zwykle w małych miejscowościach, a detektyw amator poszukuje sprawcy w wąskim gronie podejrzanych.
Za debiut - „Zbrodnię w błękicie" - była nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru (otrzymała specjalne wyróżnienie zasiadającej w jury Janiny Paradowskiej). Kolejne powieści Kwiatkowskiej zyskały jej grono wiernych czytelników, którzy, podobnie jak Marek Krajewski, docenili mistrzowską intrygę, doskonałe dialogi i ulegli urokowi bohaterów. Recenzenci przyrównują jej styl pisania do Agathy Christie, podkreślając jednocześnie, że jest ona świetną pisarką, a nie tylko naśladowczynią.
Katarzyna Kwiatkowska jest poznanianką zafascynowaną dworami wielkopolskimi i tradycjami ziemiaństwa. Pisanie książek o przygodach Jana Morawskiego zawsze zaczyna od lektury opracowań historycznych, dokumentów źródłowych, nierzadko wyrusza też w podróż po Wielkopolsce w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca dla swoich historii.
Każdy miał motyw. Każdy ma alibi.
Rok 1900. Dwór w Jeziorach pod Poznaniem. Trwają gorączkowe przygotowania do ślubu dziedziczki. Jan Morawski, przystojny, szarmancki i inteligentny ziemianin słynący z zamiłowania do kryminalnych zagadek pomaga rodzinie w poszukiwaniach skarbu dziadka.
Nocą pada śmiertelny strzał. Podejrzani są wszyscy.
Na dodatek gospodarze stoją na krawędzi bankructwa, rodzinną posiadłość chce przejąć pruski zaborca, a panna młoda nie chce wyjść za mąż.
Czy Morawski ocali rodzinę przed hańbą?
Czy można zorganizować wesele w rozpadającym się dworze, w towarzystwie trupa i pruskiej policji?
Co łączy skarb dziadka, mordercę i szkarłatny pokój?