Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Jacek Santorski o "Znikasz" -"Wciągająca narracja"

- Być może większość naszych aktów wolnej woli, poświęceń albo wszelkiego zła, które wyrządzamy światu, to nie jest ani nasza zasługa, ani nasza wina - mówi Jacek Santorski. - Muszę wyznać, jako były wydawca, żeby wydać 200 książek, trzeba było przeczytać pewnie dwa tysiące, nauczyłem się czytać bardzo szybko, albo jeszcze szybciej nauczyłem się odkładać książki. Rzadko się zdarza, że muszę zmienić plany z u wagi na to, że się wciągam już po pierwszych kilkunastu stronach, a potem jeszcze chcę czytać wolniej, bo chcę wejść w ten świat, do którego autor mnie zaprasza i chcę to współprzeżywać. I tak właśnie było w przypadku „Znikasz" - mówi Jacek Santorski.

 

Psycholog zastanawia się także, jakie są granice poświęcenia dla współmałżonka, dla drugiej osoby. I jak długo się można poświęcać.

 

Christian Jungersen

Znikasz

Tłumaczenie: Mateusz Borowski

Nowe odkrycie w literaturze skandynawskiej

Czy o tym, kim jesteśmy, decydują jedynie procesy neurobiologiczne, zachodzące w naszym mózgu?

Mia cieszyła się, kiedy jej mąż znów zaangażował się w ich związek, który jeszcze niedawno przechodził poważny kryzys. Jednak gdy Frederik podczas rodzinnych wakacji doznaje ataku nerwowego, okazuje się, że powodem zmian jego osobowości jest guz mózgu. Wkrótce wychodzi na jaw, że mężczyzna w tajemnicy przed rodziną dopuścił się milionowych oszustw.

Kobieta musi teraz chronić siebie i syna przed mężem, który zmienia się w nieobliczalną, obcą osobę. Obsesyjnie śledzi wyniki najnowszych badań neurologicznych, próbując zrozumieć, jak to możliwe, że mężczyzna, z którym tworzyła wieloletni związek, mógł stać się kimś zupełnie innym. Szuka odpowiedzi na pytanie, z kim tak naprawdę spędziła trzy ostatnie lata, najszczęśliwsze w ich małżeństwie.