Książka z książkomatu!
Nazywa się Felix. Felix znaczy po łacinie szczęśliwy. Feliks jest pierwszym w Krakowie i w Małopolsce książkomatem. Teraz możecie w nim kupić książkę „Rachunek". Ktoś z Was już korzystał?
Czytanie to podróż w tysiące światów. Więc i nic lepiej nie służy czytaniu, jak podróżowanie.
Dlatego Grupa Jagiellonia, wydawca magazynu pokładowego Małopolskich Dworców Autobusowych (MDA) „Po drodze", oddała do użytku podróżnym książkomat.
To nie tyle eksperyment, co zaspokojenie podstawowych potrzeb podróżujących. To maszyna pierwszej potrzeby. W książkomacie pojawić się ma dobra literatura powieściowa i reportaż historyczny.
Małopolski Dworzec Autobusowy to wymarzone miejsce dla Felixa. Rocznie przewija się tu do 10 mln podróżnych, ludzi dynamicznych i pełnych pasji poznania. Wg badań, dwie trzecie użytkowników dworca to kobiety do 39. roku życia, połowa użytkowników to mieszkańcy aglomeracji krakowskiej.
Błyskotliwa, podszyta absurdalnym humorem powieść w Kafkowskim stylu.
Ponad pięć i pół miliona koron. Suma tak absurdalnie wysoka, że aż zabawna. Ktoś chciał z niego zakpić? Oszukać go? Rachunek wyglądał na autentyczny, ale przecież nie mógł być prawdziwy.
Nie ma wielkich ambicji ani oczekiwań wobec życia. Ma mieszkanie, ale wynajęte. Pracuje w starej wypożyczalni video, ale tylko na pół etatu. Miał dziewczynę, ale ich związek się rozpadł. Jest outsiderem, któremu wygodnie jest w jego małym, zamkniętym świecie. Kiedy otrzymuje wystawiony przez tajemnicze ministerstwo rachunek za całe dobro, którego w życiu doświadczył, jest w szoku, że musi aż tyle zapłacić. Dlaczego inni otrzymali dużo niższe rachunki? Dlaczego jego szczęście zostało wycenione tak wysoko?
Zabawna i zarazem gorzka refleksja nad znaczeniem tego, co nazywamy szczęściem. Paraboliczna opowieść, w której niczym w krzywym zwierciadle przegląda się nasza współczesność.