Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

01.02.2016

Kiedy zamykam oczy, wyostrzają się zmysły...

W księgarniach pojawiła się właśnie najnowsza powieść Renaty Kosin „Sekret zegarmistrza". Kryje się w niej niezwykła rodzinna tajemnica autorki...

Dzięki swoim poprzednim książkom - „Tajemnicom Luizy Bein", „Kołysance dla Rosalie", „Mimo wszystko Wiktoria" i „Bluszczowi prowincjonalnemu" - autorka dała się poznać jako pisarka zafascynowana tajemniczymi historiami z przeszłości.

Inspiracją do pisania kolejnych książek zawsze są realne postacie, a także przedmioty lub wydarzenia, które autorka nazywa „zapalnikami". To właśnie one skłaniają ją do tworzenia niezwykłych opowieści. - Nie szukam ich, same pojawiają się na mojej drodze, a potem układa się wokół nich historia. Te zapalniki nie zawsze znajdują dla siebie miejsce w centrum opowieści, ale z pewnością bez nich moje książki nie miałyby duszy - mówi Renata Kosin.

W powieści „Sekret zegarmistrza" kryje się rodzinna tajemnica autorki: - Być może współcześni zegarmistrze postępują inaczej, ale wszyscy ci, którzy nauczyli się fachu kilkadziesiąt lat temu, mają w swoich warsztatach kolekcje nieodebranych zegarków. I tak, przeglądając w warsztacie mojego taty - emerytowanego zegarmistrza - zawartość pudełka z nieodebranymi zegarkami, natrafiłam na pewien damski zegarek z inicjałami JB, To od niego zaczęła się cała historia opisana w „Sekrecie zegarmistrza" - mówi Renata Kosin.

W książce jest oczywiście znacznie więcej prawdziwych przedmiotów. Należy do nich m.in. konfitura fiołkowa (odkryta w Vallauris) i kasetka Leny z kamieniami szlachetnymi".

Oprócz przedmiotów inspiracją dla Renaty Kosin stają się prawdziwe postacie. Konstruując fabułę „Sekretu zegarmistrza", autorka wykorzystała historie rodzinne, przywołała postacie hrabiego de Fleury, Marii Curie-Skłodowskiej oraz - opisując pewien obraz - Jana Matejki.

Książka zadedykowana została Emilii Śmiarowskiej - prababci autorki - której majątek znajdował się bardzo blisko dworu hrabiego w Kępie Giełczyńskiej.

Historia Renaty Kosin jest niezwykła. Parę lat temu autorka została wystawiona przez los na ciężką próbę: lekarze zdiagnozowali u niej poważną chorobę oczu - zwyrodnienie plamki żółtej. Konsekwencją tej choroby jest stopniowa utrata wzroku. Dla wielu taka diagnoza może oznaczać koniec literackiej kariery. Nie dla Renaty Kosin, która poddała się eksperymentalnej terapii powstrzymującej rozwój choroby, nauczyła się pisać bezwzrokowo i otworzyła się na zupełnie nowe doświadczenia. Problemy nie zgasiły jej entuzjazmu - pisarka ani na chwilę nie zwątpiła w to, że warto realizować swoje pasje.

Renata Kosin urodziła się na Podlasiu - z dala od tłumu wielkiego miasta. W otoczeniu krajobrazów, które pozostają niezmienne od lat, odkrywa wszystkie barwy codzienności. Jest szczęśliwą mamą i żoną, a pogoda ducha, ciekawość świata i niezwykła wyobraźnia pozwalają jej poznać to, co często kryje się poza zasięgiem wzroku. Jest aktywna nie tylko jako pisarka, prowadzi też blog, który skupia społeczność fanów jej książek, oraz autorski profil na portalu Facebook.

Każda rodzina ma swoje sekrety, które czekają, by je odkryć

Lena mieszka w odziedziczonym po przodkach dworku na Podlasiu. Rytm jej życiu nadaje tykanie starych zegarków, pamiątek po dziadku zegarmistrzu. Spokojne życie niespodziewanie nabiera barw, gdy odkrywa pewne znalezisko – nadpalony dziennik z 1885 roku.

Notatki są bardzo zniszczone, ale udaje się odczytać nazwisko – Emilie de Fleury. Czy to ona jest autorką dziennika? Co łączy rodzinę Leny z właścicielką butiku na południu Francji?
W poszukiwaniu odpowiedzi Lena i jej córka udadzą się w podróż do słonecznej Prowansji. Nie wiedzą jednak, że komuś bardzo zależy na tym, by rodzinne sekrety nigdy nie ujrzały światła dziennego. Grozi im prawdziwe niebezpieczeństwo…

-----

Co łączy tajemniczy zegarek z monogramem, carski mundur i pamiętnik znaleziony w piecu? Lena, spadkobierczyni zabytkowego dworku w Bujanach, prowadzi prywatne śledztwo, próbując rozszyfrować sekrety z przeszłości. Pasjonująca lektura na długie wieczory. Polecam!

Małgorzata Gutowska-Adamczyk, autorka Cukierni pod Amorem

Urocza opowieść z historią w tle, precyzyjna jak trybiki cennego zegarka i plastyczna jak biżuteria, którą tworzy Lena.

Ałbena Grabowska, autorka sagi Stulecie winnych


Kobiety z rodziny Leny wielokrotnie musiały stawiać czoła przeciwnościom losu. Ich siła płynęła z miłości i pragnienia ochrony bliskich. Teraz Lena musi podjąć decyzję, czy chce odkrywać kolejne karty rodzinnej historii.
Sekret zegarmistrza to opowieść o pamiętaniu, tajemnicach i wybaczeniu. To historia kilku pokoleń kobiet, których największą siłą była miłość.

Magdalena Kordel, autorka serii powieści o miasteczku Malownicze

-----

Renata Kosin - Sekret zegarmistrza to jej piąta powieść. Inspiracją dla jej książek są zawsze przedmioty lub wydarzenia, które autorka nazywa „zapalnikami”. To właśnie one skłaniają ją do tworzenia niezwykłych historii.