Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

30.03.2016

Jessica Knoll, autorka „Najszczęśliwszej dziewczyny na świecie", zdradziła traumatyczną tajemnicę

Dzień przed polską premierą światowego bestsellera „Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie", autorka Jessica Knoll przyznała publicznie, że historia gwałtu na głównej bohaterce nie jest wymyślona - to jej własne przeżycia. Spektakularne przerwanie milczenia autorki bestsellera opisały najpopularniejsze media na świecie. Sama pisarka tłumaczy, że ujawniła prawdę, by zachęcić innych do mówienia o życiowych dramatach, które absolutnie nie są powodem do wstydu.

„Następnego dnia obudził mnie ból. Słyszałam swój jęk, jeszcze zanim otworzyłam oczy. Chłopak tam był. (...) Na kolanach dotarłam do łazienki, zobaczyłam pełno krwi" - napisała w swoim wyznaniu Jessica Knoll.

Informacja o wyjawieniu sekretu przez bestsellerową debiutantkę znalazła się na łamach wszystkich ważnych dzienników - od „New York Times", „Daily Mail" po „The Guardian".. - Chcę, by ludzie zyskali poczucie, że mówienie głośno o traumatycznych przeżyciach może im pomóc. Mają do tego prawo i absolutnie nie powinni się z tego powodu wstydzić!" - wyznała - skomentowała to Jessica Knoll przez 17 lat głęboko skrywała swą tajemnicę, bojąc się o niej opowiedzieć publicznie.

„Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie" to jeden z najgłośniejszych debiutów literackich ostatnich. W Stanach Zjednoczonych sprzedano już niemal pół miliona egzemplarzy powieści. Niedługo książka ukaże się w 30 krajach, a ekranizacją zajmuje się zdobywczyni Oscara Reese Witherspoon. To właśnie dzisiaj, 30 marca, amerykański bestseller ma premierę w Polsce.

Ani FaNelli, główna bohaterka powieści, ma z pozoru wspaniałe życie. Z impetem realizuje skrupulatnie przemyślany plan: prestiżowa praca, elegancka dzielnica, designerskie ubrania i przystojny narzeczony z arystokratycznym nazwiskiem. Jednak im lepiej poznajemy „Ani, tym wyraźniej widzimy, że to tylko pozorne szczęście. Dziewczyna nie może sobie poradzić ze zdarzeniem z przeszłości. Gdy była uczennicą prestiżowego liceum, została... zgwałcona.

Jessikę Knoll pytano podczas wywiadów i spotkań autorskich, czy historia, którą opisała w książce wydarzyła się naprawdę. Pisarka mówiła wówczas, że powieść, w tym także bardzo realistycznie przedstawiona scena gwałtu, jest fikcją. Jednak 29 marca wydała oficjalne oświadczenie, w którym przyznała, że jako nastolatka została zgwałcona na imprezie przez trzech kolegów ze szkoły. Wcześniej była typową, radosną piętnastolatką, która uwielbiała sport i taniec. Po traumatycznym przeżyciu odizolowała się od znajomych. Trudno się temu dziwić, skoro niektórzy koledzy nazywali ją „dziwką". Na podstawie własnych doświadczeń wiedziała, jak opisać nie tylko sam moment gwałtu, lecz także przede wszystkim jego trudne następstwa, które ciągną się za ofiarą przez całe życie oraz uczucia głównej bohaterki.

„Najszczęśliwsza dziewczyna na świecie" była najlepiej sprzedającym się debiutem 2015 roku w Stanach Zjednoczonych. Jest w gronie nominowanych do nagrody imienia Edgara Allana Poe. Ekranizacja powieści ma trafić do kin w 2017 roku. 

Jej doskonałe życie jest doskonałym kłamstwem

W szkole średniej Ani FaNelli zetknęła się z okrucieństwem, do jakiego są zdolne tylko nastolatki. W dorosłym życiu robi wszystko, by wymyślić siebie na nowo. Z impetem realizuje skrupulatnie przemyślany plan: prestiżowa praca, designerskie ubrania i przystojny narzeczony z arystokratycznym nazwiskiem.
Ani jest już bardzo blisko celu. Wtedy pojawia się propozycja udziału w filmie dokumentalnym o tym, co wydarzyło się w szkole 14 lat temu.
Jest jednak coś, o czym wie tylko Ani. Niebezpieczny sekret, który może wiele zmienić.
Czy najszczęśliwsza dziewczyna na świecie odkryje przed światem mroczną tajemnicę?