Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

03.11.2016

„All you need is love" w Księgarni Tarabuk

Zbliża się pięćdziesięciolecie legendarnego „lata miłości". Ale czy rzeczywiście wszystko, czego nam potrzeba w życiu, to miłość? Czy kontrkulturowy entuzjazm społeczny w dobie skomercjalizowanej rozrywki i wszechogarniającej unifikacji jest jeszcze możliwy? Co zostało nam dzisiaj z potężnego, witalnego buntu społecznego, który ruszył z posad bryłę świata w latach 60.?

Odpowiedzi na te pytania próbuje znaleźć Jerzy Jarniewicz, którego najnowsza książka "All you need is love. Sceny z życia kontrkultury" to zaproszenie do szalonej podróży w czasie i w przestrzeni.

Berlin, Amsterdam, Nowy Jork, Londyn i Paryż sprzed pięćdziesięciu lat nęcą ekstrawagancją i odmiennością. Ulice tych mitycznych miast nie kipią jednak tylko i wyłącznie od twórczej, młodzieńczej energii. W zaułkach gromadzą się bowiem rewolucjoniści, którzy pacyfki -w imię opacznie pojmowanej wolności - wymienili na koktajle mołotowa.

W dyskusji o cieniach i blaskach tej epoki udział wezmą Magdalena Piskorczyk, Jerzy Illg, Jerzy Jarniewicz i Jerzy Owsiak. Spotkanie, które odbędzie się 3 listopada o godzinie 18.00 w Księgarni Tarabuk (ul. Marszałkowska 7, Warszawa), poprowadzi Adam Szostkiewicz.

Dyskusji towarzyszyć będzie projekcja krótkometrażowego filmu animowanego „Żegnaj paro!" (reż. Ryszard Antoniszczak, 1974), estetycznie nawiązującego do słynnej „Żółtej łodzi podwodnej" (reż. George Dunning, 1968). Oraz występ Magdy Piskorczyk, która zaprezentuje kilka utworów w klimacie lat 60.

Wstęp wolny. Podczas imprezy będzie można zakupić „All you need is love. Sceny z życia kontrkultury" J. Jarniewicza w promocyjnej cenie.

 

Panorama kontrkultury, jakiej jeszcze nie mieliśmy

Zaczęło się w San Francisco w czasie „lata miłości”, kiedy to beatnicy przekazali pochodnię wolności hippisom. Czy też może w Londynie, kiedy Beatlesi zainspirowani działaniem pewnej substancji psychoaktywnej nagrali Orkiestrę Klubu Samotnych Serc Sierżanta Pieprza – płytę, która zmieniła historię muzyki. A może w ogarniętym anarchistyczną rewoltą Paryżu albo podczas koncertu w Newport, kiedy Bob Dylan z folkowego śpiewaka stał się głosem pokolenia rock and rolla? Lata 60. to czas obyczajowej rewolucji, politycznego, społecznego i artystycznego wrzenia, które ogarnęło powojenne pokolenie po obu stronach Atlantyku.
Jerzy Jarniewicz, poeta i eseista, znawca literatury i kultury anglosaskiej oraz znakomity tłumacz (m.in. Jamesa Joyce’a, Philipa Rotha, Johna Banville’a), prowadzi czytelnika przez świat dzikiej, idealistycznej, niebezpiecznej i inspirującej kontrkultury. To sugestywna i oryginalna opowieść, rozpisana na głosy zarówno tych, którzy śpiewali „All you need is love”, jak i tych, którzy wypaczając idee pokojowej rewolucji, siali miejski terror.
Książka wypełnia istotną lukę w polskim piśmiennictwie. Tak wszechstronnie, kompetentnie i pasjonująco opisanej panoramy kontrkultury jeszcze nie mieliśmy.