Dramatyczne życie "kremlowskiej księżniczki"
Rosemary Sullivan przedstawia „Córkę Stalina" - biografię Swietłany Alliłujewej, której losy mogłyby posłużyć za scenariusz co najmniej kilku hollywoodzkich przebojów kinowych.
Była ukochanym dzieckiem wielkiego wodza. Miłość ta jednak doprowadziła do tragedii. Toksyczne relacje rodzinne pchnęły jej zrozpaczoną matkę do samobójstwa. Ludzie z najbliższego otoczenia znikali bez śladu w niewyjaśnionych okolicznościach. Kiedy Stalin dowiedział się o potajemnych spotkaniach Swietłany ze słynnym scenarzystą filmowym Aleksiejem Kaplerem - jej pierwszą wielką miłością - skazał ukochanego córki na 10 lat gułagu. Skomplikowane relacje z ojcem i szczelne kraty złotej klatki Kremla nie pozwalały wieść życia, o jakim naprawdę marzyła. Choć zakochiwała się bez pamięci, jej relacje z mężczyznami były nietrwałe i nieszczęśliwe. Pewną stabilizację i spełnienie odnalazła po narodzinach dzieci, wciąż jednak pragnęła się realizować i szukała własnego miejsca w świecie. Brawurowa ucieczka do USA, gdzie zaczęła nowe, równie burzliwe życie pisarki, była kolejnym, dramatycznym krokiem w walce o własne szczęście i w zmaganiach z klątwą nazwiska Stalina.
Książka kanadyjskiej autorki to powieść biograficzna najwyższej próby. Nie chodzi tu wyłącznie o historyczną wiarygodność. „Córka Stalina" zdumiewa detalami i rozmaitością materiałów archiwalnych, z jakich autorka czerpie. Przedstawione fakty mogą być rzetelnym źródłem historycznej wiedzy. Daleko jej jednak do nudnego akademickiego opracowania. Źródła, listy czy relacje wplecione są w dynamiczną opowieść. Sposób poprowadzenia narracji cały czas utrzymuje nas w napięciu ze względu na niesamowite wydarzenia z życia bohaterki. Sullivan tworzy skomplikowany psychologiczny portret Swietłany, wiernie relacjonując jej losy. Są one nieraz bardziej dramatyczne i zaskakujące niż fabuła najlepszych powieści.
Jesteś córką Stalina. Jesteś więc martwa za życia. Twoje życie dobiegło już końca. Nie żyjesz własnym życiem ani żadnym innym. Istniejesz tylko jako dodatek do pewnego nazwiska.
Swietłana Alliłujewa
Stalin kochał tylko ją. Ta miłość jednak nie mogła przynieść nikomu szczęścia. Choć Swietłana dorastała w złotej klatce kremlowskich pałaców i traktowano ją jak księżniczkę, jej losy naznaczone były tragedią. Osaczona przez ojca i totalitarny system, musiała podporządkować swoje życie regułom okrutnego reżimu. Jej matka popełniła samobójstwo, ukochany trafił do gułagu, członkowie rodziny i przyjaciele znikali w tajemniczych okolicznościach. Chociaż pragnęła tylko miłości i akceptacji, po kolei traciła tych, których kochała. Uporczywie szukając własnego miejsca w świecie, postanowiła poświęcić wszystko, by uwolnić się od widma Stalina.
Rosemary Sullivan przedstawia pasjonujący portret Swietłany Alliłujewej: kobiety, która by walczyć o swoje szczęście, przeciwstawiła się najpotężniejszemu człowiekowi świata – własnemu ojcu.