Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

22.05.2017

"Misja: Encyklopedia" - nowa książka Péreza-Revertego!

W maju premiera nowej książki Artura Péreza-Revertego „Misja: Encyklopedia". Hiszpania końca XVIII wieku. Dwóch akademików - bibliotekarz i admirał - wyrusza z Madrytu do Paryża z tajną misją. Ich cel: zdobyć egzemplarz słynnej francuskiej Encyklopedii. To dzieło, dla wielu wyklęte i heretyckie, potępione przez Kościół, zawiera wiedzę zarezerwowaną dla nielicznych i podważa dotychczasowy porządek świata. Awanturnicza eskapada pełna pojedynków, intryg i spisków zmienia się w walkę światła z ciemnością.


Przeczytajcie fragment książki!

________________

Znalazłem je w głębi biblioteki, choć wcale ich nie szukałem: dwadzieścia osiem dużych tomów oprawnych w skórę kasztanowego koloru, zniszczoną przez czas, sfatygowaną przez dwa i pół wieku używania. Nie wiedziałem, że tam są - myszkowałem pośród regałów, szukając czegoś innego, i naraz zaskoczył mnie napis na grzbiecie: „Encyclopédie, ou Dictionnaire raisonné". To było pierwsze wydanie. To, które zaczęło ukazywać się drukiem w 1751 roku i którego ostatni tom wyszedł w 1772 roku. Oczywiście znałem owo dzieło. Przynajmniej jako tako. Nawet niewiele brakowało, żebym je kupił od mojego przyjaciela, księgarza antykwariusza Luisa Bardóna, pięć lat wcześniej, kiedy mi je zaproponował, gdyby umówiony klient się wycofał. Nie miałem szczęścia - a może raczej fortuna czuwała, bo cena była bardzo wysoka - klient dotrzymał umowy. Był nim Pedro J. Ramírez, wówczas redaktor naczelny dziennika „El Mundo". Pewnego wieczoru, kiedy byłem u niego na kolacji, zobaczyłem, jak dumnie księgi te prezentują się wystawione w jego bibliotece. Ich właściciel wiedział o moim układzie z Bardónem i żartowaliśmy z tego. „Obyś następnym razem miał więcej szczęścia", powiedział mi. Ale następnego razu już nie było. To bardzo rzadka pozycja na rynku starych książek. Bardzo trudno dostać całe, kompletne wydanie.
Zatem tego poranka w bibliotece Hiszpańskiej Akademii Królewskiej - zajmuję tam od dwunastu lat fotel T - stałem naprzeciwko dzieła, które stanowiło kompendium największej intelektualnej przygody osiemnastego wieku: triumfu rozumu i postępu nad ciemnymi mocami wcześniejszego świata. Systematyczny zbiór siedemdziesięciu dwóch tysięcy haseł, szesnastu i pół tysiąca stron i siedemnastu milionów słów, potępiony przez Kościół katolicki, zawierający najbardziej rewolucyjne myśli tamtych czasów, nad którego autorami i wydawcami zawisła groźba więzienia i śmierci. Zastanawiałem się, jak to dzieło, które przez tak długi czas znajdowało się na indeksie ksiąg zakazanych, dotarło w to miejsce. Kiedy i w jaki sposób?

Arturo Pérez-Reverte

Misja: Encyklopedia

Tłumaczenie: Joanna Karasek

Ta księga miała być zakazana

Hiszpania końca XVIII wieku. Dwóch akademików – bibliotekarz i admirał – wyrusza z Madrytu do Paryża z tajną misją. Ich cel: zdobyć egzemplarz słynnej francuskiej Encyklopedii. To dzieło, dla wielu wyklęte i heretyckie, potępione przez Kościół, zawiera wiedzę zarezerwowaną dla nielicznych i podważa dotychczasowy porządek świata. Awanturnicza eskapada pełna pojedynków, intryg i spisków zmienia się w walkę światła z ciemnością.
Klimat osiemnastowiecznego Madrytu i Paryża, zakazana księga, nadciągająca rewolucja, historia przenikająca się ze współczesnością – Arturo Pérez-Reverte, autor bestsellerów, członek Hiszpańskiej Akademii Królewskiej, od pierwszej strony uwodzi czytelnika, zadając mu szelmowskie pytanie: „Gdzie kończy się fikcja, a zaczyna prawda?”.