Miłość, która pokonuje więzienne mury
„Listy na pożegnanie" to książka, która ma szanse zmienić nasze przekonania na temat postaw Niemców podczas II wojny światowej i jednocześnie wzruszyć nas jedną z najpiękniejszych historii miłosnych, jakie wydarzyły się naprawdę.
Tom zawiera wybór korespondencji pomiędzy Helmutem Jamesem von Moltke i jego żoną Freyą. Korespondencji, podkreślmy, zupełnie niezwykłej, bo przepełnionej prawdziwym oddaniem dwojga kochających się (i wciąż zakochanych w sobie) ludzi, jak też obarczonej widmem zbliżającego się, dramatycznego końca.
Są wczesne lata czterdzieste XX w. W Krzyżowej, miejscowości na Dolnym Śląsku, zawiązuje się tajna organizacja antyhitlerowska, określana przez późniejszych historyków jako najoryginalniejsza i najdojrzalsza, jakie działały na terenach Rzeszy. Dom w Krzyżowej, który stanowił majątek rodu von Moltke, od połowy lat 30. stał się enklawą przedstawicieli często bardzo odległych od siebie niemieckich środowisk demokratycznych. W latach II wojny światowej, już jako tajne stowarzyszenie („Krąg z Krzyżowej"), jednoczyli się oni w imieniu pracy obywatelskiej, podejmując refleksje nad kształtem Niemiec w okresie po nazistowskiej zawierusze.
Jak pisze Robert Żurek w artykule zamieszonym niedawno w Tygodniku Powszechnym (nr 36/2017), założyciele organizacji obrali sobie trzy elementy, które stanowić miały podstawy odrodzenia nowego, demokratycznego państwa. Były nimi: „przekonanie, że dobrą przyszłość Niemiec i Europy można zbudować jedynie na fundamencie chrześcijaństwa (...), postawienie w centrum uwagi nie kolektywu, a jednostki [oraz] ścisła integracja europejska, oparta na pojednaniu i solidarności, będąca antidotum na konkurowanie ze sobą narodowych egoizmów".
Arcybiskup Alfons Nossol, autor Słowa wstępnego do „Listów na pożegnanie", pisze, że „ludzi, którzy ten Krąg tworzyli, zwłaszcza jego ‘głowę', hrabiego Helmuta Jamesa von Moltkego, należałoby uznać za prekursorów i współtwórców zjednoczonej Europy jako wspólnoty ducha i kultury".
Środowisko jest ciągle inwigilowane, a za przynależność do niego grozi więzienie, a nawet śmierć. Helmuth James von Moltke, jeden z liderów „Kręgu", zostaje aresztowany w styczniu 1944 roku za działalność antypaństwową. W jednym z listów pisze do ukochanej żony Frei: „...cała Krzyżowa i każda z nią związana rozmowa liczy się jako przygotowanie do zdrady stanu".
Po jego uwięzieniu cześć członków „Kręgu" angażuje się w nieudany zamach na Hitlera w lipcu 1944 roku. Gestapo zaostrza represje i w efekcie większość członków trafia do więzień, ośmiu z nich zostaje skazanych na śmierć. Helmuth James otrzymuje wyrok w styczniu 1945 r., i tego samego miesiąca zostaje stracony w więzieniu w Plötzensee. Przez większość czasu spędzonego w niewoli koresponduje z żoną. Listy początkowo przechodzą przez ręce cenzury Gestapo, potem ze względu na zaostrzony rygor więzienia w Berlinie-Tegel i Plötzensee komunikacja między małżonkami odbywa się nielegalnie. Była ona jednak możliwa dzięki ewangelickiemu księdzu Heinrichowi Pölchau, członkowi „Kręgu" który pełnił posługę duszpasterską w więzieniu, gdzie przebywał Helmuth James.
Tematy związane z działalnością organizacji i zmienną sytuacją wojenną i polityczną nie stanowią jednak pierwszoplanowych tematów podejmowanych w „Listach na pożegnanie". Są nimi natomiast miłość i wiara, czyli to, co tak naprawdę mogło podtrzymywać ducha dwojga ludzi, których wspólny los został skazany na brutalne przerwanie. Trudno oddać nastrój, który towarzyszy dialogowi małżonków. Jest w nim miejsce na wszystko, oprócz rozpaczy. Są zapewnienia o miłości, o spełnionym życiu i przekazaniu dobrego wychowania synom. Jest w nich strach o przyszłość narodu, ale nigdy rezygnacja czy poczucie walki w przegranej sprawie.
Śmiało można powiedzieć, że to jeden z najbardziej poruszających zbiorów korespondencji, jakie zostały opublikowane. Do najbardziej wzruszających fragmentów należą te opisujące skromną Wigilię w celi oraz gdzie Helmuth James wyznaje najszczersze wyrazy miłości, które ukazują ogromną siłę pewności uczuć, właściwe dla osób całkowicie sobie oddanych. Nie będziemy cytować fragmentów, ponieważ moc tej korespondencji tkwi w ciągłości, którą zapewnia jedynie śledzenie narracji zawartej w kolejnych listach. Przywołamy tu jednak zdanie, które najpełniej oddaje relację, jaka łączyła Helmutha Jamesa i Freię: „Przecież oprócz życia nic nie mogą Ci odebrać".
To pierwszy tak obszerny zbiór listów małżeństwa von Moltke opublikowany w Polsce. Bogata lektura daje poczucie obcowania nie tylko z niezwykłą historią miłosną. Jest dokumentem wciąż mało znanego w Polsce ruchu antyhitlerowskiego w wojennych Niemczech oraz pokazuje, jak idee, którymi możemy się dziś szczycić, będąc członkami Wspólnoty Europejskiej, ewoluowały i gdzie miały swoje korzenie.
W 1989 r. zainspirowani historią „Kręgu" członkowie wrocławskiego Klubu Inteligencji Katolickiej wraz z przyjaciółmi z różnych części świata, założyli w Krzyżowej międzynarodowe miejsce spotkań i dialogu, które niedługo później sformalizowało się jako Fundacja „Krzyżowa". W listopadzie 1989 r. odbyła się tam Msza Pojednania, w której udział wzięli m.in. premier Tadeusz Mazowiecki i kanclerz Helmut Kohl. Dziś Fundacja kontynuuje działalność dla Porozumienia Europejskiego.
Wszystkie te wymiary historii osobistych i narodowych, obecne na kartach „Listów na pożegnanie" sprawiają, że ich lektura może stać się doświadczeniem ważnym i inspirującym dla każdego wymagającego Czytelnika. Zwłaszcza teraz, kiedy kwestie relacji na zachodniej granicy Polski wydają się bardziej napięte, warto przywracać pamięć o osobach i postawach, które świadczyły o wzajemnym szacunku i jednoczyły się po obu stronach w imieniu walki o wspólną, bezpieczną i różnorodną Europę.
Na zdjęciu: Helmuth James przed Trybunałem Ludowym. Rok 1945.
(c) bpk
„Listy te związane są z jego śmiercią i moim dalszym życiem. Były dla mnie podstawą przetrwania, a więź, której są wyrazem, utrzymuje się do dziś. Mieliśmy prawie cztery miesiące, by się ze sobą pożegnać jako mąż i żona. To zwieńczenie, a jednocześnie najtrudniejszy czas naszego wspólnego życia".
Freya von Moltke, 1991
Helmuth James i Freya von Moltke – dwoje młodych ludzi, opozycjonistów w nazistowskich Niemczech. On był jednym z twórców Kręgu z Krzyżowej. Ona – gospodynią tajnych obrad w dolnośląskim majątku rodzinnym. On w więzieniu oczekuje na proces i egzekucję, ona trwa przy nim do końca. Ten zbiór nigdy wcześniej nie publikowanych po polsku listów jest dokumentem miłości pokonującej więzienne mury i śmierć. Oraz świadectwem głębokiej wiary.