Jak pozostać sobą, gdy jest się nieustannie ocenianym przez innych?

Od kilkunastu lat panuje moda na ubolewanie nad stanem rodzimej kinematografii. Dobrze widziane bywa wygłaszanie stwierdzeń brzmiących niczym trawestacja słynnej kwestii z „Rejsu": "W naszym kinie nic się nie dzieje''. Nie brakuje utyskiwań na niedobór wyrazistych postaci na polskich scenach i planach filmowych, wspomina się wręcz o kryzysie aktorstwa.

Zastanawiającym zjawiskiem w kontekście tych opinii jest sukces monumentalnej pracy Łukasza Maciejewskiego. Po znakomicie odebranych „Spotkaniach" oraz „Portretach" do rąk czytelników trafia właśnie trzeci tom tej serii.

„Aktorki. Odkrycia" to nie tylko zapis osiemnastu niezwykle szczerych, wręcz intymnych rozmów z fascynującymi kobietami, wielkimi artystkami. W tej odsłonie rozmówczyniami Łukasza Maciejewskiego są: Grażyna Błęcka-Kolska, Sonia Bohosiewicz, Jowita Budnik, Renata Dancewicz, Katarzyna Gniewkowska, Urszula Grabowska, Karolina Gruszka, Małgorzata Hajewska-Krzysztofik, Dorota Kolak, Małgorzata Kożuchowska, Agata Kulesza, Joanna Kulig, Iza Kuna, Gabriela Muskała, Marta Nieradkiewicz, Maja Ostaszewska, Kinga Preis oraz Joanna Trzepiecińska.

Maciejewski dokłada wszelkich starań, byśmy poczuli osobistą więź z jego bohaterkami. Staje się to możliwe, ponieważ (jak czytamy w jego przedmowie): „W przeciwieństwie do większości bohaterek pierwszego i deugiego tomu, aktorki z »Odkryć« znałem wcześniej. Nie musiałem zatem walczyć z nieśmiałością, brakiem pewności siebie, czułem się bezpiecznie, mogłem zadawać trudniejsze, być może bardziej dociekliwe pytania".

Ta atmosfera bliskości i wzajemnego zaufania pozwala poruszyć kwestie trudne i bardzo osobiste. Po lekturze każdej z rozmów pozostaje silne wrażenie obecności, poczucie, że naprawdę brało się udział w spotkaniu z charyzmatyczną, niezwykle ciekawą osobą, która bez skrępowania zaprosiła nas do swojego świata.
Warto przyjąć te zaproszenia, zanim zdecydujemy się ulec malkontenckim trendom.