Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Nominacja do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego dla Marka Łuszczyny

2 marca w Warszawie podczas konferencji prasowej poświęconej Nagrodzie im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki 2017 ogłoszono 10 tytułów książek nominowanych w 9. edycji Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki. Wyboru dokonało jury pod przewodnictwem Piotra Mitznera w składzie: Dorota Danielewicz, Magdalena Grochowska, Mariusz Kalinowski i Katarzyna Nowak, spośród 53 reportaży zakwalifikowanych do drugiego etapu Konkursu, wcześniej wyłonionych z 99 nadesłanych pozycji.
Wśród nominowanych książek znalazł się reportaż historyczny o polskich obozach koncentracyjnych Marka Łuszczyny „Mała zbrodnia. Polskie obozy koncentracyjne".
Pięciu finalistów zostanie ogłoszonych w kwietniu, a laureatów poznamy w maju podczas Warszawskich Targów Książki.


Marek Łuszczyna
Mała zbrodnia. Polskie obozy koncentracyjne

Nie ostygły jeszcze piece niemieckich krematoriów.
Wariat tańczy kalinkę na ludzkiej piramidzie.
Z baraku, w którym gwałcą, bucha żar.
Zbrodnia została zapomniana.

Ta książka nie powinna się ukazać. Nie będzie łatwa i przyjemna. Nie udowadnia, że polskie obozy koncentracyjne nie istniały. Nie zaprzeczy bestialstwu i okrucieństwu polskich strażników. Nie powie, że wraz z „wyzwoleniem" przez Armię Czerwoną czas makabrycznych obozów na ziemiach polskich dobiegł kresu.

Marek Łuszczyna, autor nie stroniący od najtrudniejszych tematów, przedstawia wstrząsający reportaż, w którym odsłania zakazane karty polskiej historii. Tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej w poniemieckich obozach koncentracyjnych w nieludzkich warunkach pracują i umierają Ślązacy, Niemcy, Żołnierze Wyklęci oraz więźniowie polityczni niewygodni dla nowej władzy.

Ich cierpienie było przemilczane przez lata.

Zakazane karty polskiej historii

Nie ostygły jeszcze piece niemieckich krematoriów.
Wariat tańczy kalinkę na ludzkiej piramidzie.
Z baraku, w którym gwałcą, bucha żar.
Zbrodnia została zapomniana.

Ta książka nie powinna się ukazać. Nie będzie łatwa i przyjemna. Nie udowadnia, że polskie obozy koncentracyjne nie istniały. Nie zaprzeczy bestialstwu i okrucieństwu polskich strażników. Nie powie, że wraz z „wyzwoleniem” przez Armię Czerwoną czas makabrycznych obozów na ziemiach polskich dobiegł kresu.

Marek Łuszczyna, autor nie stroniący od najtrudniejszych tematów, przedstawia wstrząsający reportaż, w którym odsłania zakazane karty polskiej historii. Tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej w poniemieckich obozach koncentracyjnych w nieludzkich warunkach pracują i umierają Ślązacy, Niemcy, Żołnierze Wyklęci oraz więźniowie polityczni niewygodni dla nowej władzy.

Ich cierpienie było przemilczane przez lata.