"Noblista z Nowolipek" w finale konkursu na książkę biograficzną roku!
Miło nam ogłosić, że znakomita książka Marka Górlikowskiego „Noblista z Nowolipek. Józefa Rotblata wojna o pokój" znalazła się w finale Górnośląskiej Nagrody Literackiej „Juliusz" - wyróżnienia przyznawanego za najlepszą polską pozycję biograficzną!
"Noblista z Nowolipek" to nie tylko inspirująca opowieść o człowieku, który miał odwagę sprzeciwić się światowym mocarstwom. To wciągająca historia początków fizyki jądrowej, budowy bomby atomowej i rozkręcającego się wyścigu zbrojeń.
W tym roku nagroda zostanie przyznana po raz czwarty, ale po raz pierwszy w nowej formule. Od tego roku nagroda jest przyznawana za najlepszą biografię. Poprzednie trzy edycje dopuszczały do konkursu różne formy literackie. Patronem wyróżnienia jest Juliusz Roger, lekarz, przyrodnik i działacz społeczny. Finał konkursu odbędzie się 19 października w Teatrze Ziemi Rybnickiej, podczas 50. Rybnickich Dni Literatury. Uroczystą galę wręczenia statuetki poprzedzi spotkanie z nominowanymi.
Nieznana historia genialnego fizyka z Warszawy
Józef Rotblat ma 36 lat, gdy w tajnym projekcie Manhattan pracuje nad bombą atomową. Jest Polakiem i odmawia przyjęcia brytyjskiego obywatelstwa – będzie przez to podejrzany o szpiegostwo na rzecz Związku Radzieckiego. Gdy buduje najstraszliwszą broń masowej zagłady, jego najbliżsi w okupowanej Polsce dzień i noc walczą o przetrwanie. Pół wieku później otrzyma Pokojową Nagrodę Nobla. Trudno uwierzyć, że ta historia wydarzyła się naprawdę.
"Noblista z Nowolipek" to nie tylko inspirująca opowieść o człowieku, który miał odwagę sprzeciwić się światowym mocarstwom. To wciągająca, znakomicie opowiedziana historia początków fizyki jądrowej, budowy bomby atomowej i rozkręcającego się wyścigu zbrojeń.
Marek Górlikowski dociera do dokumentów FBI, polskiej bezpieki oraz archiwów noblisty w Londynie i Cambridge. Opisuje dramatyczne wojenne losy rodziny Rotblatów, ale też odsłania kulisy działania jednej z najbardziej kontrowersyjnych organizacji pokojowych świata. Reporter nie krzepi serc. Pyta o cenę światowego pokoju, odpowiedzialność naukowców za wyniki ich badań i w końcu: o polską pamięć o żydowskich sąsiadach i żydowską – o polskich. Jako pierwszy wyjaśnia, co sprawiło, że Rotblat niestrudzenie powtarzał: „Pamiętaj o swoim człowieczeństwie, reszta jest nieważna”.