Eberhard Mock - czy coś Wam mówi to nazwisko?
Zapewne większości z czytelników nie trzeba przedstawiać kultowego śledczego z kryminałów Marka Krajewskiego, ale jeśli nie mieliście okazji poznać go bliżej, z okazji premiery książki „Mock. Pojedynek" - od której można zacząć swoją przygodę z tytułowym bohaterem - mamy specjalną niespodziankę: 30 darmowych egzemplarzy powieści!
Przenosimy się do Breslau roku 1905. Życie Eberharda Mocka - syna ubogiego szewca z Wałbrzycha - toczy się w murach uniwersytetu i w brudnych, wilgotnych zaułkach wielkiego miasta. Trawiony niedostatkiem i wzgardzony przez innych studentów, ukojenia szuka w studiowaniu dźwięcznych łacińskich kadencji, a rozrywki - w kuflu taniego piwa i w ramionach sprzedajnych dziewcząt.
Kiedy wydziałem filozoficznym wstrząsną kolejne samobójstwa wykładowców, a w jego życiu pojawi się tajemnicza rosyjska studentka, Mock przekona się, że zło może kryć się wszędzie - i pod podbitymi gronostajem togami profesorów, i w brudnych wychodkach plugawych dzielnic. Jeszcze nie wie, że wkracza na drogę, z której nie ma powrotu.
Jeśli chcecie wejść do świata Mocka, napiszcie w komentarzu na FB, dlaczego najnowsza książka Marka Krajewskiego „Mock. Pojedynek" powinna trafić właśnie do Was. Autorzy 30 najciekawszych propozycji otrzymają egzemplarz książki. Na odpowiedzi czekamy do 22.08.2018, do godziny 23.59.
Zachęcamy do komentowania i udostępniania posta!
Link do informacji na FB - tutaj
Regulamin konkursu - tutaj
Pierwszy krok w otchłań
Breslau, 1905. Życie Eberharda Mocka – syna ubogiego szewca z Wałbrzycha – toczy się w murach uniwersytetu i w brudnych, wilgotnych zaułkach wielkiego miasta. Trawiony niedostatkiem i wzgardzony przez innych studentów, ukojenia szuka w studiowaniu dźwięcznych łacińskich kadencji, a rozrywki – w kuflu taniego piwa i w ramionach sprzedajnych dziewcząt.
Kiedy wydziałem filozoficznym wstrząsną kolejne samobójstwa wykładowców, a w jego życiu pojawi się tajemnicza rosyjska studentka, Mock przekona się, że zło może kryć się wszędzie – i pod podbitymi gronostajem togami profesorów, i w brudnych wychodkach plugawych dzielnic. Jeszcze nie wie, że wkracza na drogę, z której nie ma powrotu.