Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

27.09.2017

Świat mafii oczami kobiet

Tajemnicze, piękne i niebezpieczne. Lojalne, oddane swoim bliskim, ale okrutnie bezwzględne wobec tych, którzy ośmielili się wejść im w drogę. Chociaż zazwyczaj pozostawały w cieniu swoich mężczyzn, w rzeczywistości potrafiły bez trudu kierować nimi oraz wszystkimi dookoła, by postępowali zgodnie z ich wolą... Z wyrachowaniem i finezją drwiły ze stereotypowej roli „ślicznych zabawek gangsterów", mistrzowsko udając niewinne istotki, nieświadome zbrodni, których dopuszczali się ich mężowie i kochankowie. Cechując się błyskotliwą inteligencją i żelaznym charakterem, umiały zwieść i omamić nie tylko twardych przestępców, ale też opinię publiczną. O organach ścigania nie wspominając.

Francuska dziennikarka Diane Ducret, autorka bestsellerowych „Kobiet dyktatorów" oraz „Zakazanego ciała", w swojej najnowszej książce ukazuje z kobiecej perspektywy gangsterską Amerykę przełomu lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Oprócz indywidualnych portretów głównych bohaterek, w „Kobietach mafii" nakreślony został także całościowy, spójny obraz tej brutalnej, pozbawionej skrupułów epoki. Czasu, który zwykło się postrzegać jako należący do silnych macho pokroju Ala Capone, Johna Dillingera czy (z drugiej strony barykady) Eliotta Nessa i Johna Edgara Hoovera... Ducret stawia tu jednak bez niedomówień odważną, choć dobrze uargumentowaną tezę: może i tamtym światem rządzili mężczyźni, ale nimi z kolei - przeważnie ukryte przed blaskiem fleszy - sterowały kobiety.

Na kartach tej książki poznamy bliżej fascynujące przedstawicielki płci, której po lekturze nigdy już nie odważymy się nazwać słabą... Między innymi siostry Everleigh, które kpiąc z konwenansów i bigoterii wielkomiejskiego społeczeństwa, zbiły fortunę na olbrzymim, bizantyjsko luksusowym domu publicznym. Mae Coughlin Capone, Irlandkę o niezłomnym charakterze, do końca życia stojącą niezachwianie u boku Człowieka z Blizną. Margaret Collins, której mężczyźni jeden po drugim kończyli w krótkim czasie na cmentarzach... Bonnie Parker, najsłynniejszą chyba gangsterkę, na zawsze w zbiorowej pamięci związaną z ukochanym Clyde'em. A także inne, z których każda wiodła żywot zasługujący na odrębną, obszerną biografię.

Te - cytując autorkę - „feministki, które walczyły o swoje nie przy urnach, ale z bronią w ręku"' nie utraciły pośmiertnie nic ze swojej uwodzicielskiej mocy. „Kobiety mafii" Diane Ducret to książka, od której po prostu nie sposób się oderwać.

Na zdjęciu Bonie Parker.

Diane Ducret

Kobiety mafii

Tłumaczenie: Anna Maria Nowak, Ewa Kucharska

Poszukiwane żywe lub martwe. Bo to złe kobiety były

Mae – partnerka Ala Capone, najsłynniejszego gangstera w dziejach. Najbardziej tajemnicza i dyskretna spośród kobiet mafii.

Margaret – femme fatale, czarna wdowa, bezwzględna i niezależna. Dla kaprysu doprowadza do śmierci swoich kolejnych partnerów.

Kathryn - kobieta-gangster. Aby uratować własną skórę, jest w stanie sprzedać FBI własnego męża.

Bonnie – spragniona miłości i… pieniędzy. Wraz ze swoim kochankiem Clyde’em kradnie samochody, morduje szeryfów, policjantów i zupełnie przypadkowych ludzi. Gdy szczęście przestanie dopisywać, umrze razem z ukochanym, podziurawiona kulami.

Lata 20., Stany Zjednoczone. Przeklęte czasy prohibicji. Piekło dla zwykłych ludzi, raj dla przestępców. Skandale, walki gangów i strzelaniny są na porządku dziennym. Na pierwsze strony gazet trafiają kolejni królowie mafii. Ale ten pozornie męski świat ma swoje ciche bohaterki.

Diane Ducret pokazuje świat mafii widziany oczami kobiet. Tych, które wiedziały, kiedy wyjść z cienia i zgarnąć wszystko. Ich historie są różne, ale łączy je jedno: by żyć po swojemu nie cofały się przed niczym.

Czas przeczytać najlepszą książkę o mafii. Bo przecież mafia jest kobietą.