Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Wyznania zakonnicy

Barwne świadectwo niezwykłej zakonnicy

W księgarniach sa już "Wyznania" siostry Emmanuelle, budujący dowód na aktualność charyzmatu miłosierdzia.
Właśnie dziś mija rok od śmierci 99-letniej Madeleine Cinquin, znanej lepiej jako siostra Emmanuelle, zakonnicy ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Syjonu, sławnej z działalności charytatywnej w Egipcie. O swoim niezwykłym życiu opowiedziała nam sama w spisywanych przez trzydzieści lat "Wyznaniach zakonnicy", które trafiły właśnie do polskich księgarń.

Ta niezwykła książka to tak naprawdę świadectwo jej poszukiwań sensu życia. Od dzieciństwa w Paryżu, młodości w Brukseli i Londynie (tam wstąpiła do klasztoru) aż do pracy misyjnej w Tunisie i Aleksandrii. Ale najwięcej miejsca w "Wyznaniach" poświęca czasom w Kairze, gdzie trafiła w 1971 r. Miała wtedy 62 lata i ideę, aby resztę życia poświęcić najbiedniejszym mieszkańcom tej egipskiej metropolii.

I z tym okresem jej życia związanych jest najwięcej legend. Sama przyznaje, że nie wstydziła się kląć, kiedy coś jej nie szło, i wywołać karczemną awanturę, kiedy jej poczynaniom sprzeciwiali się przełożeni. Budziła emocje, a niektóre jej działania przypominają anegdoty. Już sama decyzja, aby opuścić mury klasztoru i zamieszkać z biedotą, wywoływała wśród księży komentarze co do jej poczytalności. A na jej widok, gdy odziana w nieprzyzwoite ciuchy przemierzała śmietniska Ezbet-Al-Nakhl, potrafiło zabić mocniej serce niejednego pobożnego purpurata. Ale dzięki niekonwencjonalności potrafiła zbierać pieniądze, doprowadzić do slumsów wodę i prąd, a nawet wybudować mieszkania.

Przez lata stawiała czoła nie tylko biedzie, urągającym ludzkiej godności warunkom życia, ale i pokrętnej mentalności biedaków. Kiedy - jak sama pisze w "Wyznaniach" - nawrzeszczała na biedaków, że biją żony, ci odpowiedzieli, że to jedyny sposób, aby coś zrozumiały. Gdy rzekła, że i ona nic nie rozumie, męski chór krzyknął gromko: "O, ty przecież nie jesteś kobietą!". Nic dziwnego, że podstawą swoich charytatywnych działań uczyniła hasło: "nauczenie mężczyzny to nauczenie jednostki, nauczenie kobiety to nauczenie ludu".

Dziś emocje wokół jej osoby nie słabną. Charyzmatyczną siostrę porównuje się z innymi ekscentrykami, choćby z bł. Matką Teresą z Kalkuty czy abbé Pierre'em, zmarłym dwa lata temu założycielem Emmaüs. A biorąc pod uwagę niezwykłą religijność zakonnicy, rozlegają się głosy, że była współczesną św. Teresą z Ávila. Docenili ją również świeccy: w 2002 r. Jacques Chirac nadał jej Legię Honorową. Dla zwykłych ludzi jest jednak wciąż zakonnicą w bluzie i tenisówkach, która bezceremonialnie zwracała się do polityków i dziennikarzy na "ty".


Recenzent: Mariusz Grabowski

Emmanuelle Soeur

Wyznania zakonnicy

Tłumaczenie: Monika Szewc-Osiecka

Szczere wyznania „Matki Teresy Kairu” Wyznania zakonnicy to książka, która mogła ukazać się dopiero po śmierci niezwykle popularnej siostry Emmanuelle. Szokująco szczera, momentami wstrząsająca, ale również pouczająca i piękna spowiedź była spisywana przez ostatnich trzydzieści lat życia siostry.Siostra Emmanuelle w Wyznaniach... odtwarza swoje wyjątkowo burzliwe życie, nie kryjąc żadnych trosk, słabości ani najbardziej intymnych walk wewnętrznych. W czasach, gdy zakonnice głęboko brały sobie do serca śluby posłuszeństwa, ona łamała wszystkie zakonne schematy: potrafiła zakląć, kiedy była taka potrzeba i porządnie kłóciła się z przełożonymi.
Zbuntowana i żywiołowa, zaskakiwała wszystkich szalonymi pomysłami i uporem w dążeniu do ich realizacji. Miała 62 lata, gdy spełniło się jej największe marzenie: opuściła mury klasztoru i zamieszkała wśród ubogich na przedmieściach Kairu, w miejscu, do którego nie miała odwagi zaglądać policja. „Wyobraźcie sobie uliczkę tak zawaloną śmieciami, że nie ma gdzie postawić nogi, mieszkania w starych, podziurawionych kontenerach, czarne świnie, dzikie psy, wielkie i tłuste szczury, roje much i w samym środku tego śmietniska stado dzieci (...)”. To miejsce stało się jej domem. Zbudowała tam klinikę położniczą, przytułek dla starców a nawet fabrykę kompostu. Wyznania... siostry Emmanuelle to fascynująca podróż przez życie niezwykłej stulatki, która nieustannie zmagała się ze swoimi słabościami, a jednocześnie poświęciła siebie w służbie innym. 
      Świadkowie: niepokorni, uparci, święci!Znamy ich dzieła, teraz możemy poznać ich życie.  Dotychczas w serii Świadkowie ukazała się: Matka Teresa z Kalkuty, „Pójdź, bądź moim światłem”. Prywatne pisma ”Świętej z Kalkuty”  Wkrótce:Paweł Zuchniewicz, Jan Paweł II, „Będę szedł naprzód” Shirley du Boulay, Marianne Rankin, Okno nadziei. Cicely Saunders - założycielka ruchu hospicyjnegoBinka Le Breton, Najwspanialszy dar. Pełne odwagi życie i męczeństwo siostry Dorothy StangJim Forest, Będziemy sądzeni z miłości. Biografia Dorothy Day