Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Nie jestem seryjnym mordercą

Bo każdy z nas może zostać seryjnym mordercą

Nie jest seryjnym mordercą tak, jak zapewnia w tytule, ale ma wszystkie predyspozycje, aby nim zostać. Do tego od dziecka obsesyjnie interesuje się seryjnym zabójstwami, a mordercy są dla niego niczym bohaterowie, których opisuje w wypracowaniach z historii. Jak można wytłumaczyć jego zainteresowania morderstwami, skoro ma dopiero 15 lat? Zapewne dla normalnych ludzi jest to niewytłumaczalne.


John Cleaver nie jest normalnym nastolatkiem. Ma odrażające zainteresowania i jest swego rodzaju socjopatą. Jego ulubionym zajęciem jest pomoc matce w zakładzie pogrzebowym, gdzie może poczuć kontakt ze śmiercią, którego potrzebuje. Zamknięty w swoim szczelnym świecie odkrywa w sobie potwora. Kim jest ten potwór i do czego jest zdolny? Skąd u nastolatka taka obsesja? Czy winą za to można obarczyć jego matkę, która prowadząc zakład pogrzebowy pozwalała, aby jako ośmiolatek brał udział w balsamowaniu zwłok? Dlaczego nie chciał być jak inne dzieci i potrzebował alienacji?


Książka Dana Welssa odpowiada na te pytania. Jest swoistym opisem skomplikowanej psychiki socjopaty. Z niecierpliwością czekałam na tę książkę, a teraz czekam na przesyłkę i jej drugą część. Fabuła bywa zaskakująca, jest zmieszaniem fantastyki i realizmu. Młody chłopak żyje ze swoją obsesją dopóki w jego mieście nie pojawia się na pozór seryjny morderca. Stara się udowodnić, że jest nim staruszek w podeszłym, który potrafi się przeistoczyć w demona. Pokazuje nam psychologiczny portret typowego seryjnego mordercy, dzięki czemu możemy razem z nim rozwiązywać zagadkę. Czy jako nastolatek, z zamiłowania zajmujący się seryjnymi morderstwami, może coś takiego udowodnić? Czy ktoś mu uwierzy?


Dan Wells idealnie ukazuje wewnętrzną walkę nastolatka z siedzącym w nim, jak sam go nazwał, Potworem. Skrajne emocje targające chłopcem prowadzą go tylko w jednym kierunku - w stronę bycia seryjnym mordercą. Na ile jest silny, by oprzeć się takiej pokusie? Książka dla ludzi o mocnych nerwach i potrafiących znieść opisy dosyć obrzydliwe, jak na przykład rozkład zwłok czy ich balsamowanie. Zgonie z dopiskiem na okładce „Dla fanów Dextera" autor zabiera nas w świat morderców i ich chorego umysłu. Nasz główny bohater twierdzi, że nie jest seryjnym mordercą, ale ile mu brakuje by nim się stać? Czy przekroczy tę granicę? Koniecznie musicie przeczytać, jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania. Zaskakujący przebieg akcji sprawia, że czytelnicy preferujący tylko książki realistyczne mogą czuć się zawiedzeni. Jednak rozwój sytuacji może im to zrekompensować. Nie jedz i nie pij podczas lektury tej książki, chyba że jesteś na tyle odporny. Lubisz zagadki? Nieprzewidziane sytuacje? Mrożące krew w żyłach opisy? Jeżeli na któreś z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, to ta książka jest właśnie dla ciebie!


Recenzent: Marta Mrowiec

Dan Wells

Nie jestem seryjnym mordercą

Tłumaczenie: Maria Makuch

Nie jestem seryjnym mordercą. Ale mógłbym nim być.

Miasteczkiem Clayton wstrząsa seria tajemniczych morderstw. To moja obsesja. Muszę się dowiedzieć, kto zabija.
Mój terapeuta twierdzi, że sam mam cechy seryjnego mordercy. 95% procent seryjnych morderców w dzieciństwie unikało ludzi, podpalało i dręczyło zwierzęta, ale to przecież nie oznacza, że każde pokręcone dziecko wyrasta na zabójcę, prawda?

John Cleaver, lat 15, diagnoza: antyspołeczne zaburzenia osobowości/ obsesyjnie zainteresowany seryjnymi mordercami/ może być niebezpieczny.

Nie jestem seryjnym mordercą. Ale mógłbym nim być.