Który wilk zwycięży we mnie?

Niektóre ze sformułowań powalają szczerością, prawdą: „Ekonomia Boga jest niezrozumiała dla mnie. Jak można dostać sto za jeden? Przecież po ludzku patrząc, jest to niemoralne. Jednak taka sytuacja powoduje, że człowiek się kuli, przeprasza i mówi: Panie Boże, ulituj się nade mną, grzesznikiem... Bóg uczy, żeby umieć być Mu wdzięcznym, nawet gdy wszystko się wali, kiedy jestem daleko od świętości. Abraham tak zrobił... Człowiek cierpi najbardziej wtedy, kiedy odbiera mu się nadzieję. Dzisiaj świat ma taką presję, taki poziom stresu i lęku jak w czasie okupacji, tylko że okupant się dobrze ukrywa i nie widać nadziei. Gdy zapytasz, czy będzie lepiej, każdy odpowie, że będzie tylko gorzej. Jutro będzie gorzej, takie pocieszenie daje dziś świat."

"To jest taka Boża pedagogika, że jak Pan Bóg widzi człowieka, który nie bardzo wie, jak z Nim wejść w bliskość, pozwala mu pójść inną drogą, oddzielić się. Bóg w niewiarygodnej pokorze i miłości przystosowuje się do tego, co zrobiliśmy. Próbuje nas odnaleźć tam, gdzie poszliśmy. I nie mówi: idź tylko tu, bo inaczej nie dam ci łaski."

Wszystkie rozmowy o wystarczalności, samotności, cierpieniu, depresji, niemożliwości, wierze, zaufaniu, itd. oparte są na fragmentach Pisma Świętego, ale odnoszą się do życia autorów.
A pod koniec każdego rozdziału są propozycje zadań do wykonania.
Polecam zwłaszcza dla młodych zbuntowanych, zagubionych, smutnych. Ale też dla tych, którym zależy na rozwoju osobistym, na porównaniu w sobie wilka dobrego i złego. Na osądzeniu, którego wilka dokarmiamy częściej, który ma u nas większe szanse na wygraną.