Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

Dawid i Goliat. Jak skazani na niepowodzenie mogą pokonać gigantów

Nie taki Goliat straszny

NIE TAKI GOLIAT STRASZNY...

Okazuje się jednak, że nie taki Dawid słaby, jak go malują. Malcolm Gladwell w swojej książce pokazuje różne walki mikrusów i olbrzymów. Zapraszam na kawę i kilka chwil przy książce.

„Dawid i Goliat.

Jak skazani na niepowodzenie mogą pokonać gigantów".
Czego można spodziewać się po osławionym autorze takich hitów, jak „Błysk" oraz „Poza Schematem"? Oczywiście kolejnego wnikliwego studium przypadku, wielowymiarowej analizy każdego bohatera i jego dokonań. Gladwell, także tym razem nie zawodzi. W mojej bibliotece kolejna doskonała pozycja - prezent od żony. Książka jeszcze ciepła - jak kawa w kubku promocyjnym. Pozycja ukazała się nakładem wydawnictwa Znak na początku września 2014 roku, jako kolejna z serii „Punkty przełomowe". Przeczytałem. Trzy części po trzy rozdziały. Każdy o kimś innym, ale cały czas przewija się temat nierównej walki. Czy oby na pewno? Krótko, kto jest kim i jak walczyli.

GOLIAT

Pierwszy Goliat to starotestamentowy ponad dwumetrowy filistyński żołnierz. Ogromny, odziany w zbroję, w ręku miecz i włócznia - prawdziwy żelazny kolos. Każdy na pewno choć raz o nim słyszał. Stał się już symbolem trudnego przeciwnika. Kolejnymi, równie przerażającymi, olbrzymami są tragedie rodzinne, rasizm, białaczka, dysleksja, naziści, a nawet system edukacji wraz z przepełnionymi klasami.

DAWID

Młody pastuszek, bez broni. Ma przy sobie jedynie pasterski kij i procę - tak to rozsławiony już bohater Dawid. Walczył w nierównej walce, sam zdecydował, że chce reprezentować Izraelitów. Odmówił walki na miecze i wybrał procę. Kto o zdrowych zmysłach odważyłby się stanąć do takiej walki? Wynik znamy.
Takimi wojownikami stali się zwykli ludzie. Na listę bohaterów zapisał się lekarz onkolog, który odważył się stawić czoła białaczce. Z kolei trener koszykówki, który wychował się na krykiecie, wziął pod swoje skrzydła bardzo słabą drużynę swojej córki. Pojawia się także dyrektorka szkoły, która zmierzyła się z ogromnym problemem liczebności klas oraz słabymi wynikami w nauce. Na kolejnych stronach spotykamy bogatego producenta filmowego walczącego z dysleksją, mieszkańców Londynu podczas bombardowań (II Wojna Światowa), pastora baptystów, który tak, jak Martin Luther King walczył z rasizmem w Stanach Zjednoczonych.

WALKA

Malcolm Gladwell już na samym początku, w swoim stylu, odsłania wszystkie fakty na temat walki Dawida i Goliata. Olbrzym okazuje się być chorym na akromegalię (nadmierna produkcja hormonu wzrostu), która przyczyniła się także do problemów ze wzrokiem (guz w mózgu). Z pozoru groźny Goliat był w rzeczywistości słabeuszem, który miał przewagę wielkości. Dawid to nie zwykły pastuszek z procą. Jego broń w starożytności była bardzo niebezpieczna. Tworzono oddziały procarzy, którzy siali spustoszenie na polu bitwy. Dawid był niesamowicie groźny. Wygrywa dzięki swojej mądrości i sprytowi. Nie idzie na walkę wręcz, o jakiej marzyłby Goliat. Zabija go wykorzystując swoją faktyczną siłę. Natomiast wielkość Goliata staje się jego piętą achillesową.

Bohaterowie tej książki także wygrywają w pozornie nierównej walce. Czasem nie wiedzą o tym. Niektórzy z nich nie mają nic do stracenia, więc mogą pozwolić sobie na ryzykowne zagrania. Inni stawiają czoła swoim lękom i trudnościom losu, ponieważ na tle doświadczeń życiowych obecne problemy nie są takie straszne. Na bazie doświadczeń osób przedstawionych w książce Gladwell chce pokazać, że nasze słabości mogą nas wzmocnić, a siła przeciwnika może zadziałać na naszą korzyść. Podążając za autorem:

Rozprawienie się z całym miastem, narodem lub ruchem nigdy nie jest takie proste, na jakie wygląda. Potężni nie są tak potężni, jak się wydają - ani słabi - tak słabi.

JA I GOLIAT

Jak to wygląda w szczegółach? Jak wyglądały starcia silnych Dawidów ze słabymi Goliatami? Polecam przeczytać książkę. Malcom Gladwell, jak zwykle otwiera wszystkie drzwi, nawet te do przykrych i trudnych wspomnień. Dzięki niemu poznajemy szerzej historię świata i ludzi, którzy zmieniali jej bieg. Dostajemy nie tylko suche fakty, ale także nadzieję na zwycięstwo. Cytat prosto z kubka:
Z aktu przystąpienia do nierównej walki rodzą się wielkość i piękno.

Każdy z nas staje do takiej walki. Ja teraz już wiem, że strach ma wielkie oczy. Tak jak mieszkańcy Londynu siedzę czasami w piwnicy i boję się strachu przed bombardowaniem. Po każdym kolejnym ataku wiem, że jestem silniejszy. Tak, jak Luther King kolejny raz wchodzę w tłum z podniesioną głową. Tak jak Dawid kamieniami, ja atakuję swoimi umiejętnościami.


Recenzent: Tomasz Bobryk

Nie ma takich gigantów, których nie da się pokonać.
Ta książka pokazuje, jak sprawić, że twój słaby punkt zamieni się w atut.
Malcolm Gladwell – autor światowych bestsellerów Punkt przełomowy, Błysk! i Poza schematem – jak zwykle zaskakuje i prowokuje. Biblijny Dawid nie powinien był pokonać Goliata, a przecież mu się to udało…

Co zrobić, kiedy na drodze do sukcesu stoi silniejszy przeciwnik?
Jak skutecznie przekuć swoje słabe strony w atuty?
Jak pokonać rywala, obracając jego siłę przeciw niemu?

Inspirujące historie ludzi, którzy musieli walczyć o swoje z pozornie niepokonanym przeciwnikiem, Gladwell analizuje z właściwą sobie błyskotliwością, podsuwając bezcenne wnioski i rady. Dawid i Goliat to intrygujące historie spektakularnych zwycięstw i skuteczny poradnik o sztuce konfrontacji, który podbił listy bestsellerów na całym świecie.

„Gladwell jest mistrzem w wyjaśnianiu, jak działa świat”.
„USA Today”