Skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy?
Czy człowiek w dążeniu do poznania swojej przeszłości i chory z obawy o swoją przyszłość nie zatraca się? Nie gubi tego, co najważniejsze?
Profesor Andrzej Szczeklik w bardzo wyszukany sposób, pięknym językiem i bogatą formą wypowiedzi udowadnia, ze natura ludzka jest wciąż pierwotna, jedynie poszczególne epoki, kolejni myśliciele, naukowcy czy szarlatani ubierają ją w hipotezy, zmieniają nomenklaturę hartują teorie w społecznej akceptacji lub dezaprobacie, a pytanie podstawowe pozostaje otwarte do chwili obecnej. Dokąd i w jakim kierunku podąża człowiek? Czy ten ruch nie jest wymuszony, czy ku lepszemu, czy ku swojej zagładzie? Czyżby koniec miał być nowym początkiem, odrodzeniem? A jeśli ta podróż ma bardziej pesymistyczną wersję?
Od czasów mitycznych, do chwili obecnej trwa wyścig człowieka z czasem, jego nieustająca i bezsensowna nadzieja na pokonanie nieuchwytnego. Próba dorównania bóstwom w nieśmiertelności. I Kleopatra, i hollywoodzka gwiazda filmowa, a także większość śmiertelników nie chce widzieć swojej powolnej cielesnej destrukcji, wszyscy chwytają sie różnych sposobów na odsuniecie od siebie nieuchronnego procesu, który niewielu akceptuje jako dojrzałość i upatruje w nim sens przemijania. Nauka, w tym medycyna bywa pomocna, ale i ona w końcu składa broń.
Książka ta jest wspaniałą ucztą dla każdego, kto jest świadomy swych kulturowych korzeni, ma wiedzę ogólną na temat rozwoju cywilizacji i historii powszechnej. Czytelnik nie musi być erudytą, ale nie może być ignorantem. Lektura tej książki jest korespondencją miedzy autorem - erudytą i wymagającym czytelnikiem, w którym autor pobudza chęć poznawczą.
„Nieśmiertelność" to niesamowity spis bardzo trafnie przywołanych dzieł kultury ilustrujących wielkość i upadki człowieka, to konteksty narodzin i śmierci ludzkiego geniuszu, śmierć jego małości i wielkość poświęcenia. Postaci świata muzyki, filozofii, medycyny, psychologii czy autorytety społeczne, przywołane w książce służą zgłębianiu ludzkiego geniuszu i jego złożonej natury. Profesor doprowadza do spotkania czytelnika z nimi, tu rodzi się nowa płaszczyzna, pole poznawania własnej teorii na temat własnego życia, jego wartości i znaczenia.
To nie jest książka o medycynie, chociaż napisana przez wybitnego lekarza, to prawdziwa książka o człowieku, jego tęsknotach, zdobyczach, dążeniach, lękach. Ale nie jest to pesymistyczna wizja, jest to „prometejski sen medycyny", to sen tytana, który ukochał człowieka, a dla złagodzenia jego obaw podarował mu medycynę. W książce profesora Andrzeja Szczeklika - także muzyka, człowiek jest najważniejszym wirtuozem wśród całej plejady muzyków grających najwspanialszą symfonię pochwalną dla życia.
Recenzent: Zofia Kryszczyńska
"Nieśmiertelność" pozostanie testamentem wielkiego humanisty, który współczesna medycyna powinna - w swoim i naszym interesie - odczytać i wypełnić.
Najnowszą książkę Andrzeja Szczeklika czyta się, jak i poprzednie, z zachwytem i podziwem dla erudycji i stylu Profesora, ale też ze ściśniętym sercem - oto czytamy dzieło wydane pośmiertnie, niezwykłym zbiegiem okoliczności zatytułowane przez Autora Nieśmiertelność. Podtytuł Prometejski sen medycyny mówi o marzeniach Wielkiego Lekarza, które podzielał ze swoimi słynnymi poprzednikami oraz badaczami współczesnymi - o ludzkim pragnieniu nieśmiertelności.
Andrzej Szczeklik był obserwatorem, świadkiem, a także współtwórcą niebywałego postępu, jaki za jego życia dokonał się w medycynie. O najnowszych badaniach nad klonowaniem, genomem i osiągnięciach medycyny nuklearnej pisał w sposób porywający i zrozumiały dla zwykłych śmiertelnych - podobnie jak o mitologii i magii, medycynie starożytnych Egipcjan i Greków, rytuałach Azteków i szamanów syberyjskich. Etyczne dylematy nauki współczesnej postrzegał z perspektywy człowieka głęboko zakorzenionego w kulturze i wartościach.
Nieśmiertelność pozostanie testamentem wielkiego humanisty, który współczesna medycyna powinna - w swoim i naszym interesie - odczytać i wypełnić.