Zarezerwuj sobie czas...
Nieśmiertelność prof. Andrzeja Szczeklika jest książką niezwykłą. Po chwili wchodzi się w świat wielkiego humanisty, a opisy obrzędów i zjawisk rysują się mimowolnie w głowie czytelnika. Każda stronica przenosi nas w inny obszar naszej podświadomości, w krainy, których istnienia nawet nie przewidywaliśmy. Każdy, kto sięga po tę książkę, musi zarezerwować sobie na nią czas. Specjalny czas. Nie jest bowiem łatwo oderwać się od niej i powrócić do rzeczywistości, a zaraz po jej przeczytaniu przychodzi nieodparta ochota, by niezwłocznie do niej powrócić.
Już dawno nie czytałam książki, która emanując tak ogromnym spokojem, wywołałaby we mnie tak silne emocje. Jej nie trzeba polecać. Nie trzeba jej zachwalać. Jej przeczytanie jest obowiązkiem dla każdego, kogo fascynuje człowiek w całej swej istocie. I tylko serce się kraje, kiedy profesor Szczeklik na ostatnich stronach wspomina słowa Wisławy Szymborskiej. Czy pisząc je mógł przewidzieć, że odejdą tak szybko, tak razem?
Recenzent: Gabriela Durczyk
"Nieśmiertelność" pozostanie testamentem wielkiego humanisty, który współczesna medycyna powinna - w swoim i naszym interesie - odczytać i wypełnić.
Najnowszą książkę Andrzeja Szczeklika czyta się, jak i poprzednie, z zachwytem i podziwem dla erudycji i stylu Profesora, ale też ze ściśniętym sercem - oto czytamy dzieło wydane pośmiertnie, niezwykłym zbiegiem okoliczności zatytułowane przez Autora Nieśmiertelność. Podtytuł Prometejski sen medycyny mówi o marzeniach Wielkiego Lekarza, które podzielał ze swoimi słynnymi poprzednikami oraz badaczami współczesnymi - o ludzkim pragnieniu nieśmiertelności.
Andrzej Szczeklik był obserwatorem, świadkiem, a także współtwórcą niebywałego postępu, jaki za jego życia dokonał się w medycynie. O najnowszych badaniach nad klonowaniem, genomem i osiągnięciach medycyny nuklearnej pisał w sposób porywający i zrozumiały dla zwykłych śmiertelnych - podobnie jak o mitologii i magii, medycynie starożytnych Egipcjan i Greków, rytuałach Azteków i szamanów syberyjskich. Etyczne dylematy nauki współczesnej postrzegał z perspektywy człowieka głęboko zakorzenionego w kulturze i wartościach.
Nieśmiertelność pozostanie testamentem wielkiego humanisty, który współczesna medycyna powinna - w swoim i naszym interesie - odczytać i wypełnić.