Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

06.06.2014

Być kobietą kata

Żony enkawudzistów awansowały wraz z mężami i wraz z nimi upadały. Najpierw żyły jak królowe. Potem, gdy zaczynali znikać sąsiedzi, sądziły, że ich to nie dotyczy. Na koniec drżały, gdy rozlegało się pukanie do drzwi.

"Oni zabierają też żony! Zabierają też żony!" - krzyczy do małżonki Siergiej Mironow, radziecki dyplomata. Wtedy już się domyśla, że NKWD wcześniej czy później po niego przyjdzie. Przez kilka lat żyli razem jak w raju - on w nagrodę za wierną służbę Kremlowi został ważnym urzędnikiem Ludowego Komisariatu Spraw Zagranicznych. Odpowiadał za kontakty z Dalekim Wschodem.

Mirosha, oficer NKWD w swoim gabinecie, zdjecie wykonane ok. 1930 rok memorial moscow archives

Mirosha, oficer NKWD w swoim gabinecie ok. 1930 roku / fot. Memorial Moscow Archives 

Historia Agnessy Mironowej, opowiedziana w książce Żona enkawudzisty, w jaki sposób na szczyty radzieckiej hierarchii trafiali chwilowi faworyci Stalina. Zrzucali swoich poprzedników wraz z ich rodzinami w przepaść, a potem - gdy sami wypadli z łask - jedno skinienie wodza spychało ich w taką samą otchłań. Kochanek używano jako narzędzi do sprokurowania fałszywych oskarżeń. Żony szły do łagru za prawdziwe lub fałszywe przewiny mężów. Cierpiały też dzieci skazanych, które umieszczano w obozach lub domach dziecka.

Cały tekst Mateusza Zimmermana Być kobietą kata, czyli życie na huśtawce Stalina na portalu Onet.pl.

Przeczytaj jeszcze dziś!

Żona mordercy, kochanka bezpieki. Wstrząsająca spowiedź Agnessy Mironowej

Agnessa stoi przed lustrem. Zapina kolię, którą dostała od męża. Na dłonie wsuwa jedwabne rękawiczki. Wszystko pasuje, wygląda świetnie. Jest gotowa na bal. Jej mąż, oficer NKWD, dał jej to, czego pragnęła ‒ światowe życie.

Żyła jak królowa: luksusy, dwór pochlebców, kochankowie, żadnych ograniczeń w świecie, w którym na podstawie jednego donosu znikały całe rodziny. Agnessa znała reguły gry, umiejętnie odsuwała od męża kolejne konkurentki, a gdy było trzeba, znowu stawała się niewinną i łagodną dziewczyną. Wygrała marzenia, ale potem omal nie przypłaciła tego życiem.

„Żona enkawudzisty” to fascynująca opowieść o miłości w burzliwych czasach, gdy rodziła się stalinowska Rosja. Agnessa zakosztowała raju dostępnego tylko dla czerwonych elit i przeżyła piekło gułagu. Teraz opowiada nam swoją historię.