Jeść prawdziwie
Julita Bator udowadnia, że gotowanie bez chemii jest nie tylko zdrowsze, ale też ciekawsze, tańsze i szybsze. Polecamy rozmowę Joanny Mentel z autorką Zamień chemię na jedzenie. Nowe przepisy.
Dużo nowości w nowej książce.
Tak, nowością są przepisy z elementami poradnika, czyli odwrotnie niż to było w pierwszej książce. Nowe są też zdjęcia i ciekawostki, które urozmaicą przygotowywanie zdrowego jedzenia.
Jak w nowym sposobie odżywiania odnalazły się Pani dzieci? Kręciły nosem?
Nie zawsze. Staram się wychodzić im naprzeciw, ale i one muszą wychodzić naprzeciw mnie. Mojego najmłodszego syna od początku przyzwyczajałam do jedzenia warzyw i kasz. Natomiast jego starsze siostry dostrzegają już proste zależności. Łatwo przyswoiły to, co mówię od kilku lat: jeżeli jemy niezdrowo, chorujemy. Tłumaczę im, że z jedzeniem jest tak samo jak z innymi rzeczami: nie wchodzimy do sklepu i nie prosimy o najtańszą książkę albo najtańsze buty. Robimy świadome zakupy i tak samo przygotowujemy posiłki. To jeden z elementów naszego życia.
W takim razie idźmy dalej; gdzie świadomie kupować? Wiele osób ma problem ze znalezieniem dobrych miejsc.
Zdrowe i przemyślane zakupy możemy zrobić w zwykłym hipermarkecie. Ale to od nas zależy, jak się do nich przygotujemy. Musimy poświęcić temu na początku trochę więcej czasu, na przykład przejrzeć etykiety. Jeśli są tam słowa, których znaczenia nie rozumiemy, to najprawdopodobniej to już nie jest jedzenie. Na targu kupujmy mądrze: nie od hurtowników, tylko od małych, lokalnych wytwórców, którzy hodują zwierzęta w sposób tradycyjny, a rośliny uprawiają na naturalnych nawozach. Wchodźmy z nimi w dialog. Rozmawiajmy. To procentuje. Nie zdarzyło mi się, żeby (...)
Cały wywiad dostępny jest tutaj
Proste przepisy na jedzenie bez chemii!
Julita Bator zmieniła nawyki żywieniowe Polaków. Pokazała jak jeść bez chemii i nie zbankrutować. Teraz przedstawia książkę pełną prostych i praktycznych przepisów sprawdzonych na własnej rodzinie.
Autorka myślała, że nie ma rady na choroby jej dzieci. Wystarczyła jednak zmiana sposobu żywienia. Teraz sama piecze bułki orkiszowe i przyrządza domowy jogurt bez chemicznych dodatków. Małymi krokami wprowadziła rewolucyjne zmiany i nie martwi się już antybiotykami ani wizytami u lekarzy.
Odpowiadając na potrzeby czytelników proponuje praktyczną książkę złożoną z 80 nowych przepisów na dania bez polepszaczy i sztucznych barwników.
W książce znajdziesz proste i niedrogie pomysły na:
• własne pieczywo,
• drugie śniadanie do pracy i szkoły,
• nietypowe potrawy na przyjęcia dla dzieci,
• desery dla łasuchów,
• dania świąteczne.
Szukasz pomysłu na prezent? Zobacz nasze nasze kulinarne gadżety:
Zobacz jak je otrzymać