Ewa Stachniak w Krakowie
Z okazji premiery powieści Cesarzowa nocy. Historia Katarzyny Wielkiej autorka spotka się z czytelnikami w środę 8 października o godz. 18.00 w księgarni Matras przy Rynku Głównym.
Ewa Stachniak, z urodzenia wrocławianka, absolwentka anglistyki Uniwersytetu Wrocławskiego i Uniwersytetu McGill w Montrealu. Od 1981 roku mieszka w Kanadzie. Karierę pisarską rozpoczęła od opowiadań publikowanych w kanadyjskich magazynach literackich.
Cesarzowa nocy to niezapomniana opowieść, ukazująca nieznane, prywatne oblicze jednej z najpotężniejszych władczyń w dziejach. Intymna spowiedź cesarzowej, która miała wszystko, czego zapragnęła... a może wszystko, prócz najważniejszego?
fot. Stanisław Jerzmański
Spotkanie z: Ewą Stachniak
Data spotkania: Środa, 08 paździeranika 2014
Godzina: 18:00
Gdzie: Księgarnia Matras (Rynek Główny 23, Kraków)
Niezapomniana opowieść, ukazująca nieznane, prywatne oblicze jednej z najpotężniejszych władczyń w dziejach
Kiedy młodziutka księżniczka Katarzyna przybyła na cesarski dwór, by poślubić przyszłego cara Piotra III, jej życie przestało należeć tylko do niej. Jej nieszczęśliwe małżeństwo było niewyczerpanym tematem dworskich plotek, a gdy szła pałacowymi korytarzami setki par oczu usiłowały przeniknąć jej suknię i odgadnąć, czy wreszcie udało jej się zajść w ciążę, by dać Rosji upragnionego następcę tronu.
Jako caryca szybko nauczyła się ukrywać wszystkie radości i smutki, bo każda słabość mogła zostać wykorzystana przez przeciwników w politycznej grze. Mimo to Katarzyna pozostała kobietą z krwi i kości, pełną zwyczajnych trosk, marzeń i namiętności.
Jak udawało jej się dokonać trudnych wyborów pomiędzy głosem serca a racją stanu? Czy władza i korona były dla niej ważniejsze niż rodzina i miłość?
Ewa Stachniak, autorka bestsellerowej powieści „Katarzyna Wielka. Gra o władzę”, opisuje rozterki carycy w mistrzowskiej, porywającej prozie. „Cesarzowa nocy” to niezapomniana opowieść, ukazująca nieznane, prywatne oblicze jednej z najpotężniejszych władczyń w dziejach. Intymna spowiedź cesarzowej, która miała wszystko, czego zapragnęła… a może wszystko, prócz najważniejszego?