Saga na miarę Sapkowskiego i Grzędowicza

Od czasu chrztu Polski minęło ponad sto lat, lecz wbrew temu, co piszą kronikarze, nowa wiara nie została powszechnie przyjęta. W miastach wznoszono klasztory i kościoły, ale wielu ludzi wciąż czciło dawnych bogów i bało się ich. Nową religię wyznawano często na pokaz, w sercu wciąż pielęgnując wiarę ojców.

Taka sytuacja była dla duchownych chrześcijańskich nie do przyjęcia - Polska miała być teraz terytorium Boga Jedynego, a wszystkie inne bóstwa uznano za groźne demony, które należało tępić z całą stanowczością. I tak czyniono. Oprócz świetnie wykształconych mnichów do walki z pogańskimi wierzeniami wysłano zbrojnych. Tych, których nie przekonano słowem, nawracano siłą, opornych zmuszano do uczestnictwa w mszach, a za nieprzestrzeganie postów surowo karano. Kapłani starych bogów byli bezlitośnie zabijani. Niszczono świątynie, wycinano święte dęby i obalano posągi. Dawne rytuały były rugowane lub przekształcane na modłę chrześcijańską.

A jednak dawne bóstwa nie zostały zapomniane, ich wyznawcy wciąż odprawiają swoje rytuały, czekając na dogodny moment do ataku. Ostateczne starcie Kościoła ze starymi bogami ma dopiero nadejść.

Kraj stoi na skraju przepaści. Jeśli Bolesław nie doczeka się syna, straci tron. Jego tajemniczy kronikarz Nefas jest świadom zagrożenia. Zwraca się do mrocznych kapłanów Trygława, prosząc, by odmienili Przeznaczenie. Wkrótce przekona się, co uczynił...

Po dziesięcioletniej przerwie Małgorzata Saramonowicz, znakomita autorka horrorów, wraca z nową powieścią. W „Xięgach Nefasa" odkrywa mroczne dzieje krwawej i brutalnej walki Kościoła ze słowiańskimi bogami oraz bratobójczej walki o tron między synami Władysława Hermana: Zbigniewem i Bolesławem.

Posłuchajcie fargmentów książki w wykonaniu Jacka Rozenka