Wrogowie wdzięku
Jolene Hart na własnym przykładzie udowadnia, że prawdziwe piękno drzemie w każdej z nas. By zapomnieć o wahaniach wagi, przesuszonej skórze czy niedoskonałościach i rozbłysnąć pełnym blaskiem potrzebujesz tylko zdrowego, naturalnego pożywienia.
A jacy są wrogowie wdzięku?
Przeczytajcie fragment książki „Eat Pretty. Jedz i bądź piękna", która już w przyszłym tygodniu trafi do księgarń.
Wrogowie wdzięku
Tutaj sytuacja wygląda nieładnie. Aby odzyskać swoje piękno i zdrowie, musisz najpierw pożegnać się ze składnikami, które im nie służą. Trzymaj się z dala od poniższych wrogów wdzięku lub znacznie ogranicz ich spożycie, by uwolnić ciało od brzydkiego brzemienia i uniknąć przedwczesnego starzenia.
Alkohol
Fajnie wypić kieliszek, gdy świętujesz, ale alkohol nie służy twojej urodzie.Za każdym razem, gdy go pijesz, spożywasz puste kalorie, które nie przynoszą organizmowi żadnych korzyści, tylko kradną składniki odżywcze oraz wodę (a ta powinna być wykorzystana do pielęgnacji piękna). Alkohol, podobnie jak cukier, zaburza delikatną równowagę hormonalną. Jest też obciążeniem dla twojej wątroby - organu bardzo ważnego dla pięknej cery - i oddziałuje na dopływ krwi do twojej skóry. To prowadzi albo do szarzenia cery, albo do rumienienia i pękania naczynek krwionośnych. Jeśli postanowiłaś pozwolić sobie na alkohol, pij go z umiarem, by uniknąć urodowego kaca giganta!
Cukier
Jesteś gotowa na cukrowy szok? Słodkości zrobione z rafinowanego cukru szkodzą nie tylko twojej talii - bezpośrednio przyczyniają się także do powstawania zmarszczek, plam wątrobowych, wyprysków, szarej cery i cellulitu. Cukier jest po prostu toksyczny dla twojej urody. To jedna z głównych przyczyn powstawania w twoim ciele związków AGE (advanced glycation end products - zaawansowane produkty glikacji białek) powodujących rozkład kolagenu (głównego białka strukturalnego wspomagającego zdrową skórę), tkanki łącznej, a nawet układu naczyniowego. Gdy masz ochotę na słodycze, przyjemnie jest ulec zachciance, ale cukier również uzależnia - a w dodatku zakwasza i powoduje stany zapalne w organizmie. Wykrada też ze skóry składniki odżywcze i wodę, osłabia układ odpornościowy, sprawiając, że jesteś bardziej podatna na choroby, dokarmia szkodliwe bakterie oraz hamuje produkcję zapobiegających starzeniu hormonów w organizmie.
Na produkty z dodatkiem cukru należy uważać również dlatego, że jedzenie cukru prawdopodobnie uniemożliwi twojemu mózgowi skuteczne sygnalizowanie uczucia sytości, co może sprawić, że zaczniesz się przejadać. Gdy twoje ciało zużywa energię, by przetworzyć cukier, spalanie tłuszczu jest wyłączane, zatem rezygnacja z rafinowanego cukru może podkręcić twój metabolizm i przyspieszyć chudnięcie. Sztuczne słodziki są nie tylko toksyczne, ale też powodują zatrzymywanie wody w ciele, wzdęcia, problemy trawienne, bóle głowy, chęć na słodycze oraz tycie - więc niestety nie są wcale lepsze dla urody ani bardziej odchudzające niż pozostałe cukry.
Ciągle masz ochotę na słodkości? Na stronach 70-71 znajdziesz informacje o moich ulubionych słodzikach, których możesz użyć, gdy będziesz chciała zaszaleć.
Z kolejnych stron dowiesz się, że jedzenie cukru z umiarem i w połączeniu z innymi składnikami regulującymi jego poziom we krwi, na przykład z cynamonem, błonnikiem czy białkiem, może ograniczyć jego nieładne działanie.
Gluten
Może nie zdajesz sobie sprawy, że nawet jeśli nie cierpisz na celiakię - poważne uczulenie na gluten - możesz być nadwrażliwa na tę substancję. Gluten to kompleks białek, który znajduje się w wielu ziarnach, między innymi pszenicy, życie i jęczmieniu. Nadwrażliwość na gluten jest trudna do zdiagnozowania nawet poprzez badanie krwi. Często więc nawet nie wiemy o tym, że gluten nam szkodzi, powodując stany zapalne przyspieszające starzenie i przyczyniające się do tycia, osłabiając trawienie i przyswajanie upiększających składników odżywczych oraz wywołując szkodliwe reakcje układu odpornościowego. Jeśli masz uporczywe problemy ze skórą albo z trawieniem, powinnaś się zastanowić nad tym, co łączy cię z glutenem. Nadwrażliwość na gluten może się także objawiać bólami głowy, zmęczeniem oraz zaczerwienieniem i starzeniem się skóry.
Kofeina
Filiżanka kawy pobudzi cię na chwilę, ale zwiększy również wydzielanie hormonu stresu - kortyzolu - który przyczynia się do powstawania zmarszczek i odkładania tłuszczyku w talii, nie wspominając już o roztrzęsieniu! Kofeina bardzo obciąża nadnercza i wątrobę, poza tym zakwasza organizm (na stronie 54 znajdziesz więcej informacji o niezdrowym kwaśnym pH). Picie kofeiny może także uniemożliwić ci głęboki regenerujący sen.
Mięso (z hodowli przemysłowej)
Mnóstwo mięsa, które obecnie zjadamy, w tym także to kryjące się pod tajemniczą nazwą „produkty mięsne", pochodzi od zwierząt faszerowanych antybiotykami, hormonami i innymi niesłużącymi pięknu substancjami. Większość mięsa z hodowli przemysłowej, jakie możesz kupić w supermarketach, zaostrza stany zapalne, ponieważ zawiera bardzo dużo kwasów omega-6, ale nie zawiera kwasów omega-3 (więcej na stronie 49) - to odwrotność tego, co sprzyja naszemu zdrowiu i urodzie. Jedzenie mięsa podczas każdego posiłku, a nawet kilka razy w tygodniu ogranicza również nasze możliwości spożywania większej ilości upiększających źródeł białka. Jeśli zdecydujesz się spożywać białko zwierzęce, lepiej jeść z umiarem mięso zwierząt, które karmiono trawą i których nie faszerowano hormonami, lub dzikich ryb, które nie zawiera dużej ilości rtęci. Niektóre rodzaje ryb to wspaniałe źródła kwasów omega-3. Między innymi dlatego polecam je w ramach Eat Pretty - pięknej diety. Zrezygnuj z czerwonego mięsa i drobiu na rzecz innych źródeł białka - łososia, spiruliny, jaj od kur z wolnego wybiegu (czyli takich, które mają dostęp do światła słonecznego, mogą się swobodnie poruszać na zewnątrz i spożywają naturalne źródła białka, na przykład robaki - zawierają więcej kwasów omega-3 oraz witaminy A, D i E), komosę ryżową i soczewicę. Zobaczysz, że to bardziej opłaca się twojej urodzie.
Nabiał
Wypryski na twarzy? Może lepiej odpuścić sobie deser lodowy. Popularne produkty nabiałowe powstałe z mleka pochodzącego od krów z hodowli przemysłowej - a takie są zazwyczaj dostępne w sklepach - zawierają antybiotyki i sztucznie dodane hormony, które powodują skok insuliny w organizmie, a to prowadzi do powstawania pryszczy. Hormony w nabiale z hodowli przemysłowej są na tyle silne, że zaburzają naturalną gospodarkę hormonalną twojego organizmu (na stronie 173 znajdziesz więcej informacji o równowadze hormonalnej). Zwłaszcza spożycie mleka może spowodować 10-20-procentowy wzrost wydzielania hormonu odpowiedzialnego za produkcję łoju u dorosłych, co może być przyczyną niechcianego trądziku.
Jedną z najczęstszych nietolerancji pokarmowych jest właśnie nietolerancja nabiału, zarówno organicznego, jak i tego z hodowli przemysłowej. Dwa problematyczne składniki nabiału - białko zwane kazeiną oraz cukier zwany laktozą - mogą powodować wzdęcia i gazy oraz problemy trawienne, które utrudnią twojemu organizmowi rozkładanie i przyswajanie niezbędnych składników odżywczych z upiększającego jedzenia. Nabiał wpływa również zakwaszająco na organizm. Jeśli spożywasz nabiał, lepiej wybieraj produkty surowe lub organiczne pochodzące od zwierząt karmionych trawą, by ograniczyć spożycie hormonów. Sery kozie i owcze mogą być łatwiejsze do strawienia niż te z mleka krowiego.
Napoje gazowane
Kalorie w płynie - czy zrobiły dla ciebie ostatnio coś dobrego? Jedna puszka napoju gazowanego jest silnie zakwaszająca i zawiera prawie 10 łyżeczek rafinowanego cukru, który bardzo obciąża twój organizm i sprzyja starzeniu. Dietetyczna cola wcale nie jest lepsza - kryje się w niej mnóstwo sztucznych słodzików, które mogą spowolnić twój metabolizm i sprawić, że przybierzesz na wadze. Wysoka zawartość fosforanów w napojach gazowanych jest związana z przyspieszonym starzeniem, w tym także z atrofią skóry (objawiającą się jej wiotczeniem i marszczeniem), niszczeniem szkliwa zębów oraz tkanki kostnej. Karmelowy barwnik w coli to bezpośrednia przyczyna powstawania związków AGE sprzyjających starzeniu i formowaniu zmarszczek.
Potrawy grillowane lub poddane zbyt długiej obróbce termicznej
Im bardziej przypalasz, rumienisz, karmelizujesz i przysmażasz swoje
potrawy, tym mniej składników odżywczych zachowują - a w dodatku powstaje
w nich więcej AGE. Jak dowiesz się na stronach 24-25, związki AGE przyspieszają pojawianie się oznak starzenia, takich jak zmarszczki, plamy wątrobowe i obwisła skóra, oraz zwiększają stany zapalne i sprzyjają tyciu. Zwęglone mięso jest szczególnie niekorzystne dla urody, bo białka zwierzęce są podatne na produkcję związków AGE, a grillowanie na sucho, w wysokiej temperaturze jeszcze pogarsza sytuację. Jednak grillowane warzywa również szkodzą urodzie. Wypróbuj gotowanie na parze, „obsmażanie" na wodzie lub bulionie albo zwykłe gotowanie we wrzątku - ważne, by robić to krótko. Dzięki temu formowanie się związków AGE będzie ograniczone do minimum. Nie jedz też przypalonych potraw. To wszystko nie oznacza, że musisz się na zawsze pożegnać z grillem - po prostu uważaj na temperatury i czas opiekania. Postaraj się też jeść trochę więcej surowych składników bogatych w antyoksydanty, by zneutralizować wolne rodniki!
Rośliny spryskiwane pestycydami
Jeśli nie kupujesz produktów organicznych, najprawdopodobniej jesteś narażona na kontakt z resztkami pestycydów zawierających toksyny, które dodatkowo obciążają twój organizm wolnymi rodnikami oraz zaburzają upiększające procesy obronne i regeneracyjne organizmu. Postaraj się jeść produkty organiczne, gdy tylko jest to możliwe - z im mniejszą ilością pestycydów i sztucznych dodatków musi radzić sobie twój organizm, tym więcej ma energii, by chronić twoją urodę i zapobiegać tworzeniu się szkodliwych złogów toksyn w twoim ciele. Ograniczenie spożycia pestycydów może ci również pomóc w zachowaniu prawidłowej wagi.
Smażone potrawy
Nie chodzi tylko o to, że smażone potrawy zawierają dużo tłuszczu. Często są one także źródłami niezbyt pięknych rodzajów tłuszczu - olejów poddanych obróbce termicznej i tłuszczów trans. Oleje, które zostały podgrzane do wysokiej temperatury w celu smażenia, stają się źródłem mnóstwa wolnych rodników, czyli reaktywnych cząsteczek, które wykradają elektrony zdrowym cząsteczkom w twoim ciele, co powoduje uszkodzenie komórek. Wolne rodniki w smażonych daniach powodują powstawanie zmarszczek, stanów zapalnych, plam wątrobowych i problemów z urodą na całym ciele! Choć frytki wydają się nieszkodliwe, prawdopodobnie także kryją w sobie tłuszcze trans - jeśli mieszkasz w miejscu, gdzie te szkodliwe uwodornione związki nie zostały zabronione. Tłuszcze trans kojarzone są z otyłością, stanami zapalnymi, podwyższonym cholesterolem i chorobami serca. Mogą pogłębiać, a nawet powodować zaburzenia hormonalne w organizmie.
Żywność przetworzona
Przetworzona żywność z wielotygodniowym, wielomiesięcznym czy nawet wieloletnim terminem ważności na pewno nie jest żywym paliwem dla piękna. To źródło konserwantów, chemicznych dodatków, sztucznych barwników i aromatów, ubogie w upiększające składniki. Przetworzone pokarmy są przyczyną powodujących starzenie stanów zapalnych oraz obciążają twój organizm wolnymi rodnikami. Wiele przetworzonych produktów - pieczywo, płatki śniadaniowe, chipsy, batony i krakersy - ma wysoki indeks glikemiczny. Oznacza to, że za każdym razem, gdy je spożywasz, poziom cukru w twojej krwi gwałtownie się podnosi, a to przyczynia się do powstawania trądziku, zmarszczek i zaburzeń równowagi hormonalnej. Jesteśmy tak przyzwyczajeni do szybkiego spożywania łatwo dostępnej przetworzonej żywności, że zapominamy, jak wiele zawiera innych niezbyt pięknych składników. Zamień przetworzoną żywność, między innymi mrożone posiłki, gotowe wegańskie burgery, batony zbożowe i inne pakowane przekąski, na świeże jedzenie, a wyzwolisz ogromną ilość energii, która pozwoli twojemu ciału odmłodnieć, zregenerować się oraz ogólnie wspomóc urodę i zdrowie.
Żywność w puszkach z bisfenolem A
Badania wiążą tę substancję z rakiem piersi, depresją i otyłością u dzieci. Być może jednak nie wiesz, że zaburzający gospodarkę hormonalną bisfenol A (BP A), substancja chemiczna pokrywająca niemal wszystkie puszki z żywnością, wpływa negatywnie również na twój wygląd. BP A zachowuje się w twoim ciele jak estrogen, co wytrąca hormony z równowagi niezbędnej do wszystkiego - od rozmnażania po utrzymanie czystej cery i zdrowe starzenie się. Zrezygnuj z puszkowanego jedzenia mającego kontakt z BP A i wybierz świeże potrawy - lub te zapakowane w puszki bez BP A.