Wydawnictwo Znak - Dobrze nam się wydaje

31.07.2018

Czytanie dramatu "Kuszenie" w Teatrze Starym w Krakowie

6 i 7 lipca zapraszamy na czytanie dramatu Karola Huberta Rostworowskiego "Kuszenie" w Teatrze Starym w Krakowie w reżyserii Łukasza Fijała.

MIEJSCE: Sala Modrzejewskiej, ul. Jagiellońska 1

OBSADA:
Ewa Kolasińska
Bolesław Brzozowski
Aleksander Talkowski
Jacek Romanowski

Dawid Rudnicki - Fortepian
Zbigniew S. Kaleta - Inspicjent

Byłem chory! Na głupotę! Ale mnie życie uleczyło! - Myślałem, że jak człowiek już nie może... jak mu się wszystko na łeb wali... i jak stanie przed drugim człowiekiem, to że ten [...]albo mu poda rękę, albo też powie mu prosto z mostu: „pan mi się nie podoba"... Tymczasem nie! On ci okaże „serce"! On ci obieca złote góry! Ale pod tym warunkiem, że twoje zawszone, przepocone łachmany zgodzisz się nosić nie ,,na sobie", lecz ,,w sobie".

Cytowany Franek, bohater trylogii „Niespodzianka" - „Przeprowadzka" - „U mety" Karola Huberta Rostworowskiego, pochodzi ze skrajnie biednej rodziny z podkrakowskiej wsi. Ojciec alkoholik i znerwicowana matka nie potrafią się z nim porozumieć, on zaś przepełniony jest wielką ambicją: stąd studia filologiczne i ciężka praca fizyczna, by na nie zarobić.

W „Kuszeniu", po kłótni z rodzicami, Franek zasypia, zaś w śnie odwiedzają go różne postacie z twórczości Rostworowskiego: okrutny cesarz Kaligula wmawia mu, że ludzie to bestie, które wyrywają sobie każdy grosz i wzajemnie się nienawidzą - najchętniej wymordowałby wszystkich. Święty Piotr stara się pocieszyć Franka mówiąc, że nawet w momencie największego zwątpienia jest dla każdego nadzieja. Felek, jego kolega, nie mogąc znieść marazmu i przygnębienia przyjaciela, stara się nim wstrząsnąć. Z kolei elegancki Starszy Pan, widząc jego nędzę, chce zaopiekować się jego siostrą, czyniąc z niej płatną kochankę.

Wszystkie te postacie usiłują przekonać śniącego Franka do własnych opinii o ludziach, społeczeństwie, ojczyźnie, miłości, nienawiści. „Podchodzą mnie - podgryzają - kuszą..." - mówi Franek. Słucha każdego i jest coraz bardziej rozdarty. Noc się pogłębia, sen trwa, a Franek pozostaje bezradny. Kiedy się budzi, nie jest już tym samym człowiekiem. Czy odnajdzie spokój?

W „Kuszeniu" zawarłem zwłaszcza te teksty, które dotyczą kondycji człowieka w społeczeństwie. Liczne dyskusje polityków, które Rostworowski napisał w latach dwudziestych, brzmią zaskakująco aktualnie, podobnie jego refleksje na temat polskich cech narodowych. Wystarczy wspomnieć, że w dramacie „Zmartwychwstanie" Rostworowski „ożywił" pomnik Mickiewicza stojący na krakowskim rynku: wieszcz rusza w Polskę i obserwuje zmartwychwstałą ojczyznę, odrodzoną w 1918 roku w wyniku „Wojny powszechnej za wolność ludów", o którą modlił się w „Litanii pielgrzymskiej."

Twórczością Rostworowskiego interesuję się od kilku lat. Układając scenariusz „Kuszenia" chciałem przedstawić możliwie wielostronnie tego artystę wybitnego, a zupełnie zapomnianego, który w momencie śmierci (1938) nazywany był „następcą Wyspiańskiego".

Łukasz Fijał

Więcej informacji na stronie Teatru Starego:

 https://bilety.stary.pl/msi/Repertoire.aspx?date=&sort=Date&dateStart=0

 

Opowieśc o poecie, dramatopisarzu, publicyście, niespełnionym kompozytorze

Książki Marii Rostworowskiej układają się w swoistą sagę krakowskich rodów Moszyńskich, Pusłowskich, Rostworowskich. Są w tych historiach romanse i osobiste dramaty, są ogromne zasługi wobec tradycji i kultury. Tym razem Maria Rostworowska oddaje w ręce czytelników opartą na obszernych kwerendach i licznych nieznanych dotąd dokumentach opowieść o swym dziadku Karolu Hubercie – poecie, dramatopisarzu, publicyście, niespełnionym kompozytorze, jednej z najbardziej wpływowych, ale i budzących sprzeciwy postaci ze świata polskiej literatury pierwszych dekad XX wieku. Jego utwory należały do najczęściej wystawianych, a wsławione wielkimi rolami Ludwika Solskiego dramaty – "Judasza z Kariothu" i "Niespodziankę" – znali wszyscy. Autorka ukazuje tajemnice życia i twórczości niegdyś budzącego emocje, dziś niemal zapomnianego Rostworowskiego w sposób, który nie pozwala oderwać się od lektury. Poznajemy pisarza z perspektywy dotąd nieznanej – poprzez biograficzną opowieść umieszczoną w kontekście epoki.
Diana Poskuta-Włodek