Ryszard Przybylski
Cień jaskółki. Esej o myślach Chopina
Niezwykły podarunek dla miłośników Chopina: biografia złożona z przemyśleń artysty. Jak przeniknąć myśli genialnego artysty, nie popadając ani w ton nadmiernie popularyzujący i banalizujący, ani przesadnie świątobliwy? To sztuka. Ryszard Przybylski potraktował listy naszego cenionego w szerokim świecie artysty jako punkt wyjścia do rozważań o tym, co targało jestestwem genialnego kompozytora. Znakomite pióro autora sprawia, że książka przypomina laboratorium analityczne, w którym precyzyjnie analizuje się aspekty osobowości Chopina.
Należy pamiętać, że dawno w Polsce nie wznawiane listy Chopina to niezwykły rozdział w historii naszej epistolografii. Pełne autoironii, groteskowych figur i metafor są w stanie wywołać u czytelnika spontaniczny śmiech także dwa wieki po ich napisaniu. Artysta nie oszczędzał w nich siebie, dawał upust swojemu melancholijnemu, a czasem wybuchowemu temperamentowi - nie były pisane z myślą o publikacji i skrzą się od wyrażeń dosadnych, choć zazwyczaj czarująco eleganckich.
Dzięki wnikliwej i w pewien sposób wizjonerskiej pracy Ryszarda Przybylskiego, który odczytał ukryty pod słowami sens, możemy zbudować sobie wyobrażenie na przykład o tym, z jakich względów Chopin wybierał nadzwyczaj elegancki i dystyngowany styl ubierania się czy jak, urządzając wnętrza swoich mieszkań, meblował przestrzeń swojego ducha. Książka przeprowadzi nas przez labirynty zmieniających się stanów emocjonalnych kompozytora i powie wiele o tym, kim był i czuł się aż końca - także odchodząc. Głosy krytyków:
Cień jaskółki Ryszarda Przybylskiego, książka o Fryderyku Chopinie, to biografia bardzo szczególnego rodzaju, wnikająca w głęboki wymiar egzystencji bohatera, wpleciona w metafizyczną osnowę. (...)
A więc co mówił? Co myślał? To pierwsze wzięte jest z jego listów i innych źródeł, to drugie polega już na kunszcie interpretacji. Autor ogranicza się do myśli Chopina, ale cóż to za ograniczenie, skoro wiedza literacka o epoce romantycznej, o jej obyczajach, jej mentalności, wiedza o ówczesnej tutejszej Warszawie i ówczesnym tamtejszym Paryżu otwierają od razu szerokie pole dla własnych dociekań. Zresztą, jeżeli przedmiotem książki mają być myśli Chopina, znajomość języka polskiego jest tu konieczna, z czego mało kto za granicą zdaje sobie sprawę. Kto nie zna sposobu wyrażania się Chopina, żadną miarą nie dostrzeże w nim chłopaka z inteligenckiej Warszawy lat 20., u którego urwisostwo i tragizm tak się ze sobą pomieszały. Albo raczej zespoliły, gdyż Przybylski nie nagromadza faktów, motywów i tematów, nie tworzy wcale portretu à la Arcimboldo, ale szuka jedności, poszukuje w osobowości Chopina jej ”kodu genetycznego” (nazwę zapożyczył u Milana Kundery).
Głęboki wymiar egzystencji Chopina jest właściwym przedmiotem tej książki. Rozważania związane z kulturą epoki i jej środowisk są tu niejako wplecione w metafizyczną osnowę, a ta przecież zawiesza czas historyczny. Relatywizm faktografii historycznej raczej oddala bohatera, kiedy poznanie i odczucie jego egzystencji nam go zwykle przybliża. Nic dziwnego, że w trakcie lektury Chopin staje się naszym dobrym znajomym.
Michał Bristigier („Gazeta Książki” nr 10, dodatek do „Gazety Wyborczej”)
Cień jaskółki zrodził się z ducha przekory, z zamiłowania do paradoksu, z chęci sprawdzania sądów zbyt dobrze znanych, a więc - rzadko stających się przedmiotem refleksji. Powszechne mniemanie podpowiada: jeśli chcesz dotrzeć do prawdy o Chopinie, mów o jego muzyce, w niej znajdziesz to wszystko, co było dla niego najważniejsze. Ryszard Przybylski postanowił ominąć najczęściej przemierzane drogi i napisał esej o myślach Chopina”. Ten esej nie zajmuje się nutami, a jednak - pełen jest muzyki. Ten esej, mówiąc inaczej, nie analizuje dzieł Chopina - a jednak: ofiarowuje czytelnikowi całościowy i dający do myślenia portret artysty.
Cień jaskółki wyrasta z (nie wyrażonego wprost, ale wpisanego w logikę wywodu Przybylskiego) przekonania, że podstawową wypowiedzią artysty jest jego symboliczna egzystencja. Życie artysty, sugeruje autor książki, jest nieustannym, świadomym i nieświadomym, pozostawianiem śladów. Jest adresowanym do świata, dokonującym się zarówno w samotności, jak w obecności innych ludzi budowaniem własnej indywidualności, konstruowaniem własnej tożsamości. W tym szczególnym wysiłku liczy się każde słowo i każdy gest - wszystko bowiem, co czyni artysta, może być podporządkowane nadrzędnemu przedsięwzięciu, którym jest odsłonięcie i uwydatnienie tonu własnej egzystencji. Skoro zaś tak jest, myśli Chopina przestają być dodatkiem do jego muzyki - stając się jeszcze jednym sposobem egzystencjalnej kreacji, jeszcze jednym stanem skupienia egzystencji.
Marian Stala („Plus Minus”, dodatek do „Rzeczpospolitej”)
Oprawa twarda
Format: A5 144x205
Liczba stron: 360
Data pierwszego wydania: 1995-01-01
ISBN: 978-83-240-1238-1
Opracowanie graficzne: Kuba Sowiński
Przeczytaj także
>>> czytaj więcej
Recenzje
>>> czytaj więcej